To co bawiło nas kiedyś nie koniecznie jest takie samo dzisiaj. Stary styl komedii połączony z
nutką nie dojrzałości i ludzkiego ciulstwa życiowego. To ostatnie najbardziej mnie w tym drażni.
Oczekiwałem czegoś więcej. Dojrzałej komedii, morze czasu rozliczeń. Niestety wyszła z tego
niedoprawiona zupa, która nawiązuje do przeszłości i co więcej jest na niej zbudowana. Niestety
pomysłowe gagi nie rekompensują wszystkiego.