Witam,
przedwczoraj byłem w kinie na Zjeździe absolwentów i muszę przyznać, że film bardzo fajny. Prawie cały czas się śmiałem, chyba najlepszy z całej serii.
Wczoraj natomiast przypomniałem sobie wcześniejsze American Pie 1-3 i spin offy 4-6. Wiadomo, że części 4-6 to inne historie niż części 1-3, choć jest kilka nawiązań do pierwszej trylogii.
Zaciekawiła mnie jedna rzecz, w 4 części (rok 2005) tata Jima mówi Mattowi (brat Stiflera), że opiekunem obozu miała być Michelle, ale zaszła w ciążę z Jimem i on (tata Jima) w ostatniej chwili przejął obowiązki opiekuna obozu. W 5 części (2006 rok) tata Jima mówi Erickowi, że jego syn także miał problemy z seksem, z dojrzewaniem ale wyszedł na ludzi i nawet urodziło mu się dziecko.
I do czego zmierzam, w Zjeździe absolwentów (rok 2012) dziecko Jima i Michelle wygląda na około roczek lub roczek z hakiem, natomiast powinno mieć już 6 lat (skoro w 5 części Michelle już urodziła).
Wiem, że części 1-3 i Zjazd to inna historia niż 4-6 (czy 7) ale jedna z wzmianki o starych bohaterach tam były. Więc czyżby wpadka scenarzystów czy anulowanie wątków części 4-7).
Osobiście wydaje mi się, że celowe anulowanie wątków części 4-7. W Zjeździe nie ma nic wspomnianego o wydarzeniach, bohaterach części 4-7 (i dobrze).
A co wy o tym myślicie?
To że filmy zostały nakręcone np. 6 lat temu nie świadczy o tym, że wydarzenia w nich nie dzieją się w teraźniejszości, mogą się dziać w dowolnym czasie. Pozatym te części o bracie Stifflera odniosłem wrażenie były robione na siłę, odcinały kupony od tytułu. Nie wiem jak to nazwać czy to pełnoprawny spin-off bo nie wiem czy ci sami ludzie produkowali tamte filmy ale szczerze wątpie. Prawdziwe American Pie to 1,2,Wesele i Zjazd absolwentów.
Wlasnie, zgadzam sie z przedmowca. Nasz czas i czas fikcyjnych bohaterów nie zawsze plynie tak samo :P Poza tym wez troche gramatyki ogarnij i skladni bo ciezko sie czyta to co piszesz, pzdr
Ok racja tylko że w reunion wyraźnie jest mowa podczas imprezy na plaży że nasi bohaterowie są połowę starsi niż bawiące się tam panienki więc wyraźnie jest zaznaczone że akcja dzieje się kilka lat po zakończeniu liceum. Więc wątek czasowy jest jednym słowem spie****ny;-)
w sumie racja , ale ja np uznaje tylko te 4 czesci, tamte sa strasznie marne i za bardzo nie interesuje mnie co tan bawymyslali skoro tych bohaterow nawet tam nie ma