... tak jak jego pierwsi widzowie. Widać to na każdym kroku. Dużo więcej sentymentów i wspomnień. Pierwsze część była kultową dla mojego pokolenia napalonych nastolatków. Pamiętam, że chyba wszyscy się tym jarali. (Jak dobrze, że wtedy nie było hipsterów.) Kolejne dwie części trzymały poziom a potem ostry zjazd w dół. Twórcy widać chcieli dalej trafić w kolejne pokolenia nastolatków, ale dla nich American Pie z jakiś dziwnym dalekim numerem przy nazwie już nie przekazywał za wiele, bo i był słaby. Reunion to powrót w dobrej formie. Dalej świetna zabawa, ale też pozostaje na czasie dla ówczesnego pokolenia. My dorośliśmy, oni dorośli i film też jest trochę dojrzalszy. Choć to dalej komedia więc jak komuś nie pasował humor z 1 to lepiej nich się nie zabiera za tą część. ;)