American Pie zawsze był jedną z moich ulubionych komedii, może głównie dlatego że przypomina mi czasy mojej młodości, które wspominam równie miło jak pierwszą część z 1999r . Chyba każdy kto oglądał jedynkę i dwójkę poczuje ten klimat, gdyż w Zjeździe Absolwentów powraca cała stara ekipa. Nie potrafię rozkminić tylko tych wszystkich negatywnych opinii na temat tego filmu, rozumiem że każdy ma swój gust itd. ale jeśli kogoś nie ruszają te wszystkie przezabawne sytuacje, cwaniakowata postać Stiflera czy genialny ojciec Jima, jeżeli kogoś to nie śmieszy i jeszcze bezpodstawnie krytykuje ten film, musi wieść naprawdę smutne życie i bardzo mu współczuję (serio). Ktoś może powiedzieć że niektóre akcje mijają się z rzeczywistością albo że to po prostu głupia amerykańska komedia, ale chyba o to chodzi w tego typu kinie, o ubaw po pachy :) pozdrawiam.