Co tu dużo mówić. Rewelacja. American Pie to: Steve Stifler, Jim, Finch, Oz i Kevin oraz tata Jim'a - bez nich to już nie jest American Pie. Dlatego części 4., 5., 6. i 7. to lipa (no 4. część jeszcze ujdzie, bo młody Matt Stifler ma coś z brata :)) Scenarzystom wydawało się, że nazwisko Stifler wystarczy i głupkowaty humor, jednak to ta szóstka bohaterów właśnie zrobiła ten film takim świetnym i dlatego mogłem w ciemno obstawiać, że Zjazd absolwentów będzie mi się podobał i się nie zawiodłem.