Kompletnie się nie spodziewałem, że taka kontynuacja może tak trzymać świetny (jak w 3
częściach pierwszych) poziom. Szczerze myślałem, że będzie klapa i nic śmiesznego, a tu
tymczasem uśmiałem się do łez. Aż chciałoby się jeszcze... Widać, że jeszcze się nie
wypalili, więc mogłaby być jeszcze jedna część w przyszłości :-)