Byłam wczoraj na pokazie przedpremierowym i jestem zachwycona. Film trzyma klimat poprzednich części (mam na myśli 1-3). Jest wiele śmiesznych scen, cała sala co chwilę pokładała się ze śmiechu. Jeśli ktoś jest fanem serii i zastanawia się czy pójść, to niech nie waha się ani chwili dłużej. Szczerze polecam. Pozdrawiam.
Czaker, nie rozumiem, mam tryskać dokoła jadem, żeby przypadkiem nikt nie pomyślał, że to reklama? To smutne, iż niektórzy sądzą, że za darmo nie da się wyrazić pochlebnej opinii. Film mi się po prostu baaardzo podobał, dawno się tak na żadnym filmie nie uśmiałam. Do kina iść nie trzeba, zawsze można kupić/pożyczyć płytę za jakiś czas. :)
Nie chcesz tryskac jadem? no to jak chcesz bronic "swojego" filmu? no przecież tu, w dyskusjach, padają argumenty typu: że oponent to głupi "..uj" i się nie zna, a jego film jest "najlepsiejszy" bo......tak i już :)) A Ty taka kulturalna? wstyd....... :D.
Zgadzam się z _Kici_Kici_
Jak dla mnie najlepsza komedia na jakiej byłam od chyba dwóch lat, a bardzo często chodzę do kina. Cała sala się śmiała, gagi dopasowane do "dorastania razem z American Pie". I ta scena z pokrywką... :) Eh super!
Taaak, scena z pokrywką świetna :D plus jeszcze zemsta Stiflera na Finchu - nieziemska ;) ;) troszkę zabrakło jakiegoś nawiązania do szarlotki, ale miejmy nadzieję, że wersja na dvd/b-ray wyjdzie o kilkanaście minut dłuższa i będzie wszystko co trzeba :)
Pierwsza wyprawa do kina na film "dla dorosłych" (mam tu na myśli od ilu lat jest dozwolony)?
a który film kiedykolwiek był z lektorem w kinie??? bo chyba na dubbing nie liczyłeś hehehe
a i owszem bylem na Kevinie sam w Nowym Jorku na poczatku lat 90-tych i byl lektor lub dubbing a takze na kilku mniej znanych filmach gdzie na pewno byl lektor i pamietam ze nie wszystko rozumialem bo byl jakis gluchy odglos lektora ale to byla pierwsza polowa lat 90-tych wiec jeszcze nie bylo technologii cyfrowej dzwieku
ok zwracam honor (chociaż podejrzewam że to nie był lektor tylko dubbing), ale popatrzmy na bliższe nam czasy - nie 20 lat wstecz. Nie spotkałem się jeszcze z lektorem w kinie, a jeśli chodzi o dubbing to tylko w produkcjach które mają przyciągnąć 'młodszą publikę' - jak opowieści z narnii, seria niefortunnych zdarzeń, giganci ze stali czy harry potter, nie wspominam o animacjach. Raczej nie liczyłbym na inne tłumaczenie niż napisy....