Pierwsze skojarzenie 'Genua. Włoskie lato' i choć nie jest to najlepszy film Winterbottoma to warto go zobaczyć. Są tu też echa klasyki - 'Rzymskich wakacji' czy 'Pokoju z widokiem'.
Włochy to zresztą wdzięczne tło dla romansu, więc pewnie lista jest długa, przypomniał mi się jeszcze 'I Am Love' z cudowną Tildą Swinton :)
mi od razu skojarzył się z "Przed wschodem słońca" :) historia trochę inna, ale klimat, nostalgiczny urok - podobne