rozczarowanie, nieudolne cytaty samego siebie, dialogi zalosnie banalne, taka sama tez historia, przerabiana setki razy i znana od wiekow...rece opadaja...gdyby nie cudowne zdjecia czarno-bialego Paryża (czy mozna zrobic inne...?) i hipnotyzująca Anja Garbarek, obraz ten nie bylby najmniejszego zachodu, bo wyprawy do kina i tak juz nie jest wart..