Film jest generalnie bardzo nudny, poza tym tematyka wojenna jest dla mnie nieinteresująca. Jedyna fajna scena, to gdy ranny bohater jest karmiony śliwkami. No czyli trochę za mało.
Jeżeli jakaś tematyka jest dla kogoś nie interesująca to nie znaczy jeszcze, że obejrzany film jest nudny ... ;)))) Trochę obiektywizmu. ;)
mnie film ogolnie bardzo sie podobal mimo ze jestem facetem i z reguly takich filmow nie ogladam ale ten zainteresowal mnie ze wzgledu na 2 wojne swiatowa ktora jest moja pasja ale ogolnie brawo wy tez powinniscie docenic ten film w koncu zostal najbardziej uhonorowanym filmem w historii amerykanskiej akademii filmowej :)
No nie bardzo najbardziej uhoronowanym, bo istanieje jeszcze Titanic i Ben Hur. Raczej powiedziałbym, że najbardziej docenionym w historii tej głupiej nagrody.
A dlaczego głupiej? Jest mnóstwo kultowych filmów, które tylko Akademia doceniła, np. "Ojciec chrzestny".