... Ostatnich lat i tych , które w życiu widziałam . Chwała Bogu na wysokościach , że na takie ścierwo nie poszłam do kina - strata kasy i czasu . Totalny przerost formy nad treścią , absolutny brak klimatu jaki miał serial :D Za wyjątkiem Lucy Liu dwa pozostałe aniołki wogóle nie wpasowały w temat :/ Patyczkowata Cameron uśmiechała się przez cały film tak szpetnie , że aż zostawały jej zmarszczki na twarzy ... Za to ćpunka Drew troszeczkę za tłuściutka tam i ówdzie umalowana czerwoną szminką bez sladu jakiejkolwiek opalenizny wyglądała dramatycznie ... Jak powinny wygladać aniołki ? Proszę spojrzeć na oryginał . Dla mnie ten film to PASTIŻ samego siebie ...
hmmm,ja bym tam dała 1 z plusem....za to,że to jest takie denne,że się można z tej głupoty trochę pośmiać i za soundtrack,pozostałe elementy (fabuła,efekty specjalne,gra aktorska itp.) tragiczne,poza tym ja w ogóle nie lubię cameron diaz,nie przepadam też za drew...ale myślę,że jakiemuś jej fanowi zrobiłaś przykrość nazywając ją ćpunką
p.s.pastisz nie pastiż,ale to szczegół
aaa...jeśli jeszcze nie oglądałaś drugiej części aniołków charliego,to poczekaj na orzekanie o najgorszym filmie ostatnich lat...według mnie obie są kiepskie,ale przy dwójce jedynka jest jeszcze znośna,ja bym ten "zaszczytny" tytuł prędzej przyznała zawrotnej szybkości,ale to oczywiście moje zdanie
Że Drew jest ćpunka to nie ja odkryłam - niestety tak się dzieje z słynnymi dzieciakami Hollywooodu ... Zbyt szybkie wejście w tzw. dorosłość ! Jeśli chodzi o dwójkę to stety nie miałam mozliwości obejrzenia , ale skoro jest gorsza od jedynki chętnie popre Twoją opinię :)
Święte słowa, Towarzysze i Towarzyszki. Jedynie Lucy podobała mi się w tym filmie, resztę "aniołków" wolę przemilczeć. Mały plusik za choreografię i dynamikę scen walk oraz Billa Murray'a, który zadziwił mnie swoją obecnością w tym ultragniocie. Oglądając tę farsę miałem wrażenie, że scenariusz - a w szczególności teksty - pisał jakiś pięciolatek. Szkoda taśmy filmowej na coś takiego.