Aniolki sa kiepskie. Daleko im do pierwowzoru a i do poziomu dobrej komedii. Drew Barrymore,Diaz i Liu graja ponizej przecietnosci . Filmu nie ratuje BIll Murray i ogulnie wypada blado. Sceny a'la Matrix sa tandetne , parodia "prawdziwych klamstw" tez pada a caly watek nie wiadomo jakiej urody "aniolkow" to jakas tragiczna pomylka.