Ze dostal tak ambitna role ? :D
To akurat jedyny aktor rozpoznawalny przez wszystkich w tym filmie (tzn w naszym kraju).
W dodatku o kilka klas lepszy od Izabelli Scorupco czy Joanny Pacuły.
Może te jego występy w Zachęcie, w swoim czasie, to upust także jakiejś osobistej frustracji, że dajmy na to Seweryn robi karierę we francuskich teatrach, a on swoją (międzynarodową) zakończył na Blaszanym Bębenku Schlondorffa? Ale dość, sorry, nie róbmy magla z tak przyzwoitego forum ;-)