Oczywiście, a ty po co kilka godzin dziennie tyrasz dla kogoś ? Dla kasy. Zresztą po co się pan wypowiadasz jak nawet nazwisko przekręcasz :)
PS: Daniel Olbrychski to jeden z nielicznych polskich aktorów uznanych poza Polską, obsadzany (pomimo podeszłego wieku) w wielu "wysokobudżetowych" filmach (np. amerykański Salt z A.Jolie ) , ale cóż taki komentarz jest w sumie typowy dla zaściankowego polaczka - zamiast pochwalić rodaka to lepiej go zmieszać z błotem i wzywać od dupodajek co dla kasy zrobi wszystko ... Zimmer to świetny i pomysłowy film, dobrze , że znalazło się w nim miejsce dla "naszego" aktora ...
W 'Więzach krwi' jako Alberto stwierdził, że może i gdzieś ma w świecie syna, więc nadzieja zawsze dla narodu jest. A propos występów w kinie zagranicznym (koprodukcja Hiszpania/Portugalia/Węgry i dubbing węgierski).
Taką miał rolę, ale w przeciwieństwie do innych polskich aktorów(ek) w ogóle ją miał w tak dobrym filmie :)
Inna sprawa, że jako Polak znowu zagrał rosyjskiego agenta KGB... który to już raz? Jeszcze trochę, a zainteresuje się nim na serio Putin, że się chłop marnuje.