...to moment gdy glowny bohater dostaje w morde od swojej dziewczyny, fajnie to wygladalo :) Co do filmu lipa, nudy i flaki z olejem. Glowny bohater bezplciowy, sam nie wie czego chce, czy zamieszkac z dziewczyna, czy z przyjaciolmi, czy zerwac z dziewczyna (ale pierw sie do niej wprowadzic), czy puknac siostre swojego przyjaciela (od ktorego sie odwrocil, wprowadzajac sie do dziewczyny, ktora najpierw zdradzi a pozniej sie zastanowi czy z nia mieszkac czy zerwac) kurde, jak w telenoweli. W sumie niezly chaos byl w tym filmie bo inni bohaterowie tez byli nieogarnieci i wiem, ze to nie bylo zamierzeniem rezysera/scenarzystow. Scenarzysci chyba sie sami pogubili w tym co pisali. A sam film oglada sie bez zadnych emocji. Juz chyba filmy z Karolakiem sa lepsze.