Jeżeli moderatorzy Filmwebu nazywają loty programu Apollo "rutynowymi" to równie dobrze opis do "Szczeregowaca Ryana" mógłby brzmieć:
"Grupa przyjaciół wyrusza w podróż po Europie szukając brata kolegi"
Świetna rekonstrukcja dramatycznych wydarzeń. Misja na Księżyc,która zamieniła się w misję ratunkową. Ostatecznie pechowa 13-tka,nie okazała się tak pechowa. Film po 20 latach nadal trzyma poziom,rowniez jeśli chodzi o efekty.
Ja wiem, że większości ludzi nie przeszkadza łamanie praw fizyki i technologiczne nonsensy w filmach hollywoodzkich (i nie tylko). Ale jakaś część odbiorców w szkole się, kurna, UCZYŁA, a nie zaliczała. I tym przeszkadzają:
- wszystkie te nieprawdopodobne wyczyny bohaterów, którzy oberwawszy w zęby łomem tylko...
Tak sobie pomyślałam :) W 2015 roku filmowi stuknie już okrągłe 20 lat, a od lotu misji Apollo 13
minie 45 lat. Może to dobra okazja by ponownie wszedł do kin, jak ostatnimi laty bywa z innymi
starszymi filmami (np. Titanic, Jurassic Park, Król Lew)
Apollo 13 to jeden z moich ulubionych filmów, jeden z tych...
Efekty 10/10. Aktorstwo 10/10, zwłaszcza Hanks i Harris. Muzyka genialna. Efekt? 10/10. Konieczna pozycja dla wszystkich!!!
sobie dla przypomnienia, bardzo dobre kino w gwiazdorskiej obsadzie, mimo, że znamy dramatyczną historię "Apollo 13" to film ciekawie i z odpowiednim napięciem ukazuje losy pechowych astronautów, plusem obrazu są jeszcze dobre efekty specjalne (start rakiety), muzyka Jamesa Hornera i klimat początku lat 70-tych, kino...
więcejLeciał dziś wieczorem w TVN7. Nie wiem po raz który w życiu obejrzałem Apollo 13, ale będzie tego minimum z 6-7 razy, ale i tak po raz kolejny nie żałuję poświęconego mu czasu. I to chyba najlepiej charakteryzuje dobre filmy : można je oglądać ponownie, mimo, że doskonale zna się przedstawioną w nim historię.
Jak...
Przy pierwszych dwóch podejściach do filmu przetrwałam zaledwie jakieś 20-30 minut. Przy trzecim w końcu obejrzałem i - mówiąc szczerze - pierwsze wrażenie było bardzo trafne. Sentymentalne do bólu, przez większość seansu przynudne, niektóre sceny poczynając od tej "z obrączką" wybitnie pretensjonalne.
Naprawdę, szczerze im współczuję. Byc tak blisko celu tej niezwykłej podróży i móc go obejrzeć tylko przez iluminator...
Arcydzieło. Klasyka gatunku. Coś od czego mogą uczyć się inne filmy o tematyce podboju kosmosu. Szczególnie piękne są zdjęcia z modułu dowodzenia oraz lądownika, w których istnieje nieważkość, gdyż jak wiemy, nieważkość w tych ujęciach jest prawdziwa! Ścieżka dźwiękowa to majstersztyk, i niesamowicie wprowadzał klimat...
więcej