A może raczej 'Blair witch project'? W końcu 'Apollo 18' również dostał swoją "prawdziwą" stronę internetową. Niezależnie od porównań to i tak kolejny hand-footage, średnio udany. Nie można specjalnie narzekać, trzyma w napięciu, może nie jak stalowe obcęgi, prędzej jak sznurek od snopowiązałki. Na pewno na plus mogę zaliczyć bardzo dbale i dokładnie zrobione zdjęcia, na minus ich montaż, czasami zdecydowanie zbyt chaotyczny. Rozumiem, że takie były wymogi scenariusza, ale można było to rozwiązać nieco lepiej. Do tego zadziwiająco krótki, raptem niewiele ponad 70 miut (niech nie zmyli nikogo filmwebowe 1h28m, 10 końcowych minut to napisy, pięć ostatnich to "fakty" o ukrywaniu danych astronautów). Czy to zaleta czy wada - do decyzji widza. Koniec końców do strawienia, nieco zwyżkujący przeciętniak.