No niestety, Amerykanie opowiadają sobie tego typu kawały o Polakach i to jest u nich na porządku dziennym... Inny przykład chociażby w "Człowieku z księżyca".

W "Człowieku z księżyca" to był akurat fenomenalny numer. Zwłaszcza że manager Kaufmana miał polsko brzmiące nazwisko :P

Ale tu akurat Coenowie wyśmiewają głupka, który je opowiada, bo myli je, a poza tym nie są ani odrobinę śmieszne. Za to chwała braciszkom.

"-ilu polakow potrzeba by wkrecic zarowke?
-trzech
-a dlaczego az trzech ?
-bo sa glupi !"

buahahahah boki zrywać ubawiłem się po pachi !

Dokładnie na to samo zwróciłem uwagę.

Dla mnie ten facet był żałosny. Opowiadał dowcipy, które nie miały żadnego sensu - o wiele lepiej wypadałyby, gdyby 'Polaczka' zastąpiła blondynka.
Podobny motyw mamy w filmie 'Flashback' z 1982 roku.
Nie jesteśmy narodem bez wad, ale bez przesady, żeby w tak żałosny sposób Nas poniżać.

Cali bracia Coen, a później ten sam aktor w "Big Lebowskim" grał Polaka ;)

Moim zdanie to właśnie bracia Coen pokazali, że głupi to są ci który opowiadają takie kawały a nie Polacy. Widać wyraźnie, że Nicholas Cage nie chce więcej słuchać takiego dupka i go coraz bardziej wkurza, co wiadomo jak się skończy.

Właśnie o to w tych kawałach chodzi.

Cage ma świetną minę słuchając dowcipu o Polakach i żarówce :D

Oj, nie zrozumiałeś chłopie...
Jestem ciekawa czemu lepiej by było gdyby Polaków w kawałach zastąpiła blondynka? Ciężko dojść do wniosku, że skoro Ciebie rani żart z Twojej narodowości, to kogoś innego może boleć kpienie z płci?
Sama śmieje się z kawałów o feministkach, blondynkach, Polakach i z wielu innych. Ale denerwuje mnie ktoś kto reprezentuje jakąś grupę 'urażonych' i chce żeby zastąpiono ją inną - bo już do niej nie należy.

odpowiadałem oczywiście Bruce'owi Lee :-)

Rzecz w tym że w angielsko języcznych krajach każdy kto nie zna perfekcyjnie angielskiego i panujacych w danym rejonie slangow, jest uznawany za głupszego. Tutaj akurat wypadło na Polaków. W czasie II wojny Światowej naśmiewano się z Japonczyków a poźniej z Chinczyków. Z czarnych śmiac sie nie można bo to juz podpada pod dyskryminacje rasową :) ale z Polakow jak najbardziej.

Ten obraz wiąże się z tym że jak Polacy emigrowali w latach 70 siątych do Stanów nie znali nic,nie umieli obsługiwać sprzętów,pralka,zmywarka sprzęd rtv ...wszystko dla Polaków to była czarna magia i tak zaczęli postrzegać Polaków za głupków.U nas nic nie było więc też nie mogli niczego znać...

Czyli blondynki można poniżać?

To jest właśnie wybieg Coenów - robią filmy z akcentami antypolskimi ale tak żeby nie szło się przyczepić. W Lebovskim mieliśmy sympatyczną poniekąd postać ale utrwalającą stereotyp Polaka obiboka i pijaczka.
Tu też kawały - niby miały pokazać głupotę tego gościa co opowiada - ale kawały posżły w świat i amerykańskie półgłówki je będą powtarzać.
No i jak komuś przeszkadzają kawały o Polakach to niech sam okaże nam trochę szacunku i pisze przez wielkie P słowo Polak !
.

Tak! Tak! Bo to spisek antypolski! Przyjdą i zabiorą!

Macie problemy... A polskie dowcipy o Polaku, Rusku i Niemcu? A kawały o żydach? Pomyślcie trochę, znaleźli się patrioci.

A scena w tym filmie z dowcipem o polaczkach po prostu miażdży. Ten dowcip jest tak źle opowiedziany (tłumaczenie dla debili - SPECJALNIE źle opowiedziany), że aż niesamowicie śmieszy.


http://www.northim.blox.pl

Przecież on tam niczego nie kradł, nie bił nikogo, a nawet przeciwnie - próbował unikać kłopotów, był pacyfistą i miał jak najbardziej luźny stosunek do życia. gdzie Ty tu stereotypowego Polaka widzisz? :D

Całkowity brak dystansu do samych siebie, wrodzone kompleksy i skłonności do obrażania się, typowa cecha Polaka, widoczna najbardziej chyba u naszego Pana Prezydenta. ;)
Ja np. padłem kiedy w KIDS pojawił się murzyn w koszulce "kiss me i'm polish". :D A jak najbardziej uważam się za patriotę.

Ten film jest rasistowski gdyby to było o żydach albo o murzynach czy innych ,zaraz byłby szum i zamęt, a Polacy rzeczywiście jesteście głupi nie macie honoru pozwalacie na obrażanie.

Dokładnie, pozwalamy żeby nas obrażano, przechodzimy nad tym do porządku dziennego a potem się dziwimy że mamy taką opinię a nie inną.
Czy naprawdę jesteście tak ślepi by nie widzieć jak poprzez filmy utrwala się negatywny obraz Polaków ? Zwróćcie uwagę na nazwiska przestępców, głupców w amerykańskich filmach - najczęściej mają nazwiska kończące się na -ki.

A może skądś się to bierze? Może sami na to zapracowaliśmy?

Jedni z największych złoczyńców w amerykańskim kinie to Niemcy - Hans Gruber (chyba bardziej niemieckiego imienia nie mogli wymyślić) i Auric Goldfinger.
Rosjanie grają tam chyba tylko gangsterów.
Azjaci są przeważnie właścicielami sklepów niepotrafiących nauczyć się angielskiego.
Meksykanie to ogrodnicy i pokojówki.
Francuzi są irytujący (przeważnie też Brytyjczycy).
Irlandczycy są z reguły alkoholikami bijącymi żony.
O Włochach niema co wspominać.

A największy filmowy patriota amerykański ostatnich lat nazywa się Walt Kowalski.

Nie wiem, jakie mam z tego wyciągnąć wnioski. Polskie akcenty przewijają się raz na jakiś czas i robimy z tego szum, ale widząc włoskiego gangstera mówimy "no jasne, w końcu jest Włochem, kradnie, zabija i rucha wszystko, co chodzi na dwóch łapach".

Ja tam nie mam problemu z Amerykanami, bo to przecież zbierani z tych państw, które wymieniłeś i z reszty świata.

@torment0, @Jordan66
Może tak panowie zanim zaczniecie wypisywać skończone głupoty na forum dobrze byłoby wcześniej obejrzeć ww. film.
Jeżeli Arizona Junior jest filmem antypolskim, to ja chyba jestem seksowną blondynką.

Nie tylko w filmach Coen'ow można się dopatrzeć polskich akcentów w postaci kawałów. Masę takich dowcipów można spotkać w reżyserii Woody'ego Allen'a, czy innych Holywood'skich produkcjach.

Czyli u reżyserów pejsatych. Wszystko jasne.

@Lord___Sidious
Bardzo ciekawe jest twierdzenie, że jeden z bohaterów opowiada dowcipy o Polakach "prawie przez cały film", gdy tymczasem w filmie opowiedziane są wyłącznie dla dowcipy i to oba w przeciągu kilku minut akcji. Na dodatek osoba je opowiadająca jest skończonym debilem, tak że nawet banalnie prostego dowcipu nie potrafi opowiedzieć w sposób poprawny.
Jeżeli ktoś się w tym dopatrzył jakichś antypolskich akcentów, to chyba ma straszne kompleksy na punkcie własnej narodowości.

Inną sprawą jest fakt, że w amerykańskiej świadomości społecznej Polacy są synonimem idiotów i dowcipy z Polakami w roli głównej funkcjonują tak, jak u nas kiedyś dowcipy o głupich Ruskich lub Niemcach, lub obecnie o blondynkach. Bracia Coen jednak bynajmniej nie podpisują się pod tego typu stereotypowym szufladkowaniem Polaków. Wręcz przeciwnie, w filmie wyraźnie szydzą z tego stereotypu i pokazują, że osoby opowiadające żarty o głupich Polakach są zwyczajnymi kretynami.
Jeżeli już więc chcemy na siłę doszukiwać się jakichś polskich akcentów w filmie, to jest on raczej propolski (właśnie poprzez wyszydzenie amerykańskich stereotypów).

Mała literówka.
Miało być "opowiedziane są wyłącznie dwa dowcipy" (a nie "dla dowcipy").

Nie zapominaj że te filmy oglądają na całym świecie też debile w mózgownicach których gdzieś te kawały się zalęgną same w sobie bez tej samej otoczki o której wspomniałeś. Później będą powtarzać przy piwku i nasz negatywny obraz zostanie pogłębiony. W ogóle nie powinno być takich kawałów uderzających w jakąś nację, wyobraż sobie że zamiast antypolskich kawałów byłyby takie kawały o Żydach. Od razu film zostałby zjedzony przez poprawne polityczne media i okrzyknięty mianem antysemickiego.

wyluzuj poślady koleś i pośmiej się czasem z siebie Chyba że jesteś z tych co to uważają że nie mają wad które ktoś inny mógłby wyśmiać ( oczywiście w miarę kulturalnie) Pozdrawiam wszystkich A tak w ogóle to ci co w tej dyskusji okazują wielkie oburzenie to są jak ten Polak w kawale z tego filmu co to trzyma gówno w rękach i pokazuje wszystkim w co przed chwilą udało mu się nie wdepnąć

A wiesz kto stworzył zdecydowaną większość dowcipów o Żydach? Ups, sami Żydzi. Tak, mój drogi ignorancie. Tobie brakuje podobnego dystansu. W ogóle zauważyłem, że Filmweb to siedlisko największego polactwa. W pokoju mamy meblościankę i PapieszPolak najlepszy. ;)

Nie lubię kawałów o Polakach a'la Holyłut wyśmiewających naszą rzekomą głupotę zwłaszcza, że całe to Holyłut przesiąknięte jest Żydostwem, co to korzystając ze swej dominującej tam obecności z lubością wylewa swe antypolskie pretensje ch... wie o co (a jak nie wiadomo o co chodzi to...). Ale powiedzmy sobie uczciwie: w tym filmie to tylko jakiś debilowaty Jankesik opowiada kawały o Polakach Cage'owi, a ten wcale się z nich nie śmieje:-) Ten sam, który za chwilę chwalił swojego maluch jaki on "zdolny", bo już zna alfabet, a na dowód tego pokazuje przed chwilą naskrobany na ścianie przez owegoż malucha napis "FART".
A Ty "nielubieforow" i Tobie podobni tak się jednostronnie nie eksajtujcie dystansowaniem się od "Polactwa", bo i Wy z takowych pochodzicie. A jak się polskie obywatelstwo nie podoba to przypominam, że jesteśmy w strefie Schengen! Przypominacie mi takich głupowatych Polaków (w Polsce!), których Kukiz wyśmiewa w piosence "My już są Amerykany". Czytałem kilkanaście lat temu o przypadku, gdy jakiś Polak (w Polsce!) 4.VII wywiesił se na chałupie flagę amerykańską... Nie lubię gdy ktoś zajmuje w dyskusji jednostronną pozycję, zwłaszcza, gdy chodzi o tak drażliwą sprawę jak kawały wyśmiewające moją własną narodowość, nie siląc się nawet na słowo krytyki drugiej strony. Trochę obiektywizmu i umiejętności spojrzenia z obu stron by Wam się zdało, panowie "ełropejczyki" i cała reszta pseudokosmopolitycznych siuśmajtków, co tu harcują i próbują się dowartościować;-)
I jeszcze jedno: możecie sobie na mnie jeździć, ja już nie odpowiem, a krytykę takich jak w/w mam głęboko w nosie.

Byłbym zapomniał dodać: film jest zarąbisty, po prostu klasyka komedii z 80-tych lat. A już na pewno nie antypolski!

"Trochę obiektywizmu i umiejętności spojrzenia z obu stron by Wam się zdało, " Polactwo to nie poczucie tożsamości narodowej. Tylko zwyczajny wieśniacki szowinizm. Mi obywatelstwo polskie pasuje. Ale w dupie mam te rocznice, papierzaka, powstania i husarię. Mam wyjechać z tego powodu?

wyjedz

Przez tego typu przedstawienie Polaków w amerykańskich filmach zarówno Polacy jak i Amerykanie polskiego pochodzenia byli przez lata obiektem drwin i szykan w życiu codziennym. Nad dziećmi o polskich korzeniach znęcano się, w mojej rodzinie mieszkającej wówczas w Stanach był taki przypadek. Kuzynka codziennie w szkole słyszała, że jest głupia, że jest do niczego, większość kawałów o "dumb polacks" znała na pamięć. Nie była jedyna. Taka była codzienność. W USA jedną z najbardziej znanych i wpływowych kobiet jest Martha Stewart, która przez lata nie przyznawała się do swojego polskiego pochodzenia. Po latach opowiedziała, że ojciec był gorzej traktowany przez szefa, bo był "polaczkiem". Także śmieszy mnie kiedy Polacy piszą, że takimi dowcipami nie powinno się przejmować. Wiem, że o innych narodach też są żarty, ale żadne nie są tak upokarzające jak te o Polakach, nie wpływają też one tak znacząco na wizerunek tychże narodowości w Stanach. Poza tym w dowcipach o Włochach czy Irlandczykach nie używa się obraźliwych określeń. Czytając komentarze takie jak w tym temacie stwierdzam, że Polaków można bezkarnie upokarzać, bo dajemy na to przyzwolenie. Inne narody sobie na to nie pozwalają. No, ale Polacy są inni. Obama mówi o polskich obozach śmierci: "Dajcie spokój, przecież każdy może się pomylić", Niemcy kręcą serial, w którym wszyscy Polacy, w tym żołnierze AK przedstawieni są jako brudni, prymitywni antysemici: "Niemcy nakręcili wspaniały serial, przecież nie można się czepiać kilku scen". Amerykanie wyśmiewają nas w filmach i programach typu Saturday Night Live: "Ha ha, jakie śmieszne dowcipy, a ci, którym się one nie podobają mają ból dupy".
I jeszcze jedno. Jeżeli naprawdę masz taki stosunek do polskiej historii, to owszem lepiej wyjedź. Twoja wypowiedź niezbyt dobrze o tobie świadczy.

fragmenty filmu


http://www.youtube.com/watch?v=2pqsHX0_fiY

bo Coenowie to Żydy, a Żydy nie lubią Polaków. więc dziwne byłoby, gdyby w filmie nie było takich dowcipów

to pijacy i złodzieje bo każdy pijak to złodziej

co tu sie dzieje w tym temacie xdddd

Przeczytałem cały wątek. Właściwie wszystko co chciałem napisać zostało tu już powiedziane.
Tak, te kawały pojawiły się dlatego bo Coenowie są "żydkami". W stanach gdzie byli po wojnie traktowani jak równi i mieli-mają ogromne wpływy, mogli wprowadzić modę na kawały o Polakach. Mało tego, sprawili że słowo "Polak" stało się obraźliwe. Widać tak bardzo boli ich że w słowniku polskim jest słowo "żyd" w rozumieniu sknera.
Nie! Nigdy nie może być na to przyzwolenia! Spróbuj powiedzieć nigger w stanach. Spróbuj powiedzieć cokolwiek negatywnego o Żydach. Dokładnie tak samo ma być z nami.
MUSIMY, powtarzam MUSIMY sami siebie szanować i wymuszać szanowanie nas przez innych. Nie ma innej drogi.

Ch. j z Cohenami i Cagem w 2012 Lucas sprzeda Star Wars firmie Disney i to będzie początek końca Jedi.

On nie opowiada w ostatniej scenie dowcipu o Polakach, tylko narrator mówi o nim, że jest nie lubiany przez policjantów, bo opowiada dowcipy o Polakach i widać jak zostaje zatrzymany na drodze, po czym zbliżenie na plakietke legitymującego go policjanta: Kowalski.

i bardzo dobrze ;) mamy dystans do siebie, ale nie lubimy jak ktoś inny się z nas śmieje ;)

Jeśli jesteś jeszcze na filmwebie, to dzięki za polecenie filmu .