przypomniała mi się "O-bi,O-ba : Koniec cywilizacji".
Tytułowa Arka na ,którą czekają Szulkinowscy bohaterowie, tutaj także ma cel wybawienia ludzkości.
Niestety wszystko okazuje się zwykłą iluzją...
Jedna z lepszych krótkometrażówek, jaki dane mi było zobaczyć, stawiam ją na równi z "Katedrą".