zresztą jak wszystkie filmy tego ciecia Baya, nic tylko efekty specjalne, ten film to jedna wielka ich orgia, zero jakiejkolwiek choćby szczątkowej fabuły, dziwię się że ten film nie dostał wtedy Złotej maliny.
Odwiedzam filmweb raz na kilka dni, czytam fora jeszcze rzadziej a słowa "
1/10, totalny przerost formy nad treścią." widuje tu prawie przy każdym filmie...
Brawo za oryginalność!
to obejrzyj sobie Anie z Zielonego Wzgórza tam masz prosta fabułe i treść...miłego ogladania hehe
No gościu powiedz mi jaka ma być fabuła poprostu ma walnąć meteoryt w ziemie i koniec co ty chciałbuś jeszcze że kosmici nam ją zrzucili,zastanów się zanim napiszesz
Chory człowiek. Przysięgam takie sądy przy takim filmie może wygłaszać tylko chory człowiek. Nic więcej.
obrazanie forumowiczow,obrazanie aktorow a teraz jeszcze rezysera,no ladnie!!dlaczego niektorym brakuje oglady??bez sensu.
'armageddon'nie zasluguje na ocene 1 tak samo jak nie zasluguje na 10-tke(oczywiscie wg mnie).ja lubie ten film mam do niego duzy sentyment,w 98 bylam nastolatka i pamietam ze wtedy bylam zachwycona.ale teraz stwierdzam ze film byl niezly,oczywiscie filmy typu "jestesmy amerykanami,potrafimy wszystko" w pewnym sensie wywoluja usmiech na twarzy i reakcje typu"taaaa jasne".ale to tylko film wiadomo.ani tragiczny ani cudowny,ot-niezly.
Swieta prawda! Dno! Banda wiertniczych leci w kosmos, aby ladowac na lecaca asteroide(!!!) wpuscic w nia atomowke, zeby ja rozkruszyc. Ten film uwlacza logice, nauce, etyce i zdrowemu rozsadkowi.
Jedno wielkie nieporozumienie.
tuntyip... wszyscy wiemy, ze ten film był dla ciebie za ciężki, a poza tym pewnie nie zdążyłeś obejrzeć do końca, bo jutro do przedszkola na 7 i mamusia kazała iść lulu...
Gimbusie, usun z ulubionych ta bajke 'Johnny Bravo', wtedy ewentualnie mozesz mu cisnac, frustracie.
Nie chce się wtrącac ale zgadzam sie z recenzją i daje 6/10 jakoś ten film do mnie nie trafił ale ten gosciu powinien myslec nad ocenami
pozdr
UWAGA!!! Oglądanie tego filmu grozi totalnym ubytkiem szarych komórek i oczopląsem!!! Hehe, ale mówiąc poważnie ten film jest słaby, nie mam na myśli fantastycznej( to nie komplement!!!) fabuły, bo w takim razie co trzeci film byłby do szanownej dupci( którą zresztą pozdrawiam serdecznie)ale to ,że od momentu wyruszenia w kosmos film jest po prostu nudny, nieciekawy.Zabawne są tylko szkolenia, a więc sam początek filmu (jak we wszystkich chyba "kosmicznych" filmach gdzie na księżyc mają zostać wysłani przerysowani bohaterowie) a reszta no cóż spuśćmy na to zasłonę milczenia.
A mi się w nim najbardziej podoba scena, kiedy lądują na tym meteorycie, ktos się pyta, czy wszyscy cali, Ben mówi: 'Nie, straciliśmy kogoś tam.' z dość ciekawą miną, zbliżenie na martwego kolegę i wszyscy zgodnie ruszają w drogę. Boska scena po prostu :)
johnny bravo to najlepsza i najśmieszniejsza bajka na świecie, i mam do niej ogromny sentyment, a temu gówniarzowi będę cisnął zawsze i wszędzie, o ile będzie taka potrzeba, a narazie jest.
Za ciężki to był dla ciebie Człowiek z blizną, śmieszny dzieciaku, pewnie jak rozstrzelano siostrę Tony Montany, uciekłeś z płaczem sprzed telewizora. Na Filmwebie się już nie wypowiadam bo za dużo tu chamów i matołów takich jak ty. Znam inne lepsze fora na których nie ma tyle chamstwa i głupoty.
A teraz czekam na twoją pełną wulgaryzmów ripostę na którą i tak nie odpowiem.
tuntyip, jesteś żałosny. Dla mnie ten film to absolutne mistrzostwo. Właśnie wczoraj go obejrzałem i mogę powiedzieć, że spokojnie jest on w moim top 5. Genialne połączenie sci-fi, komedii, akcji, i filmu wyciskającego łzy. Dla tych, którym podoba się ten film, mogę jeszcze polecić "Dzień Niepodległości". Jest to również film wybitny, podobny do tego i moim zdaniem chyba nieco jeszcze lepszy.
Chętnie bym z tobą nieco podyskutował, MadBoy, ale skoro o Alu Pacino i Robercie de Niro mówisz ""niezbyt znani aktor"" a wszystkich którzy lubią horrory wyzywasz od debili, do tego robisz koszmarne błędy orotgraficzne i po kiego ch*ja zamieszczasz streszczenia na forach premier kinowych to nie mam najmniejszego zamiaru strzępić na ciebie klawiatury.
A o czym ja mam z tobą rozmawiać ? Cokolwiek ci będę próbował wmówić to do twojego malutkiego móżdżku i tak nic nie dociera. W dodatku zostaje zaszczycony epitetem typu ""pojebaniec"", ""popierdol"" itp. Prośba do moderatorów żeby zrobili z tym użytkownikiem bo to nie jest chlew żeby sypać wulgaryzmami w co drugim poście !
Bez kitu :D
W każdym prawie poście pisze, że nie odpowie, czy coś w tym rodzaju, a jego postów tu najwięcej xD
ty jestes cieciem do baya to ci dalego ty ciasno głowy pingwinie. krytyk
od siedmiu bolescie. Palant qwa słow brak na idiote i nie pisz bzdur
amatorze jebany !!!!!!!!
Jakbym dzisiaj ten film obejrzał to też bym pewnie strzelił soczystego facepalma, skoczył na filmweba i dał ocenę max 4/10. Ale że oglądałem ten film pierwszy raz w 98 roku, gdy miałem ledwo 7 lat i wtedy był moim ulubionym filmem. Ludzie... film dla nastolatków w którym banda idiotów rodem z USA ratuje świat nie może być dobry xD Sentyment pozostaje, ale pana Baya i tak bardzo nie lubię (mniej więcej tak samo jak Rolanda Emmericha).