który film wolicie?
podobna tematyka, ten sam rok produkcji...
ja zdecydowanie jestem za "Dniem Zagłady"
Armageddon jest bardzo fajnym filmem, ale porównując go do "DZ" wypada o wiele słabiej, Armageddon to typowa papka dla amerykanów, dużo w niej patosu (bardzo dużo), elementy humorystyczne, oczywiście amerykańscy herosi (Willis), duże show
Dzień Zagłady to kino wyższych lotów, jest zrobiony bardziej na poważnie, o wiele bardziej realistyczny film, fajnie przemyślany, Armageddon przy Dniu Zagłady to raczej efektowna bajka zdzierająca kasę z ludzi, pełno w nim absurdów
jeżeli ktoś szuka rozrywki to raczej "armageddon", ale jeżeli ktoś chce obejrzeć dobry film o komecie to powinien obejrzeć "Dzień Zagłady" ;)
A ja uważam, że Armageddon jest zdecydowanie lepszy. Nawet "niepotrzebne" (wg mnie) wstawki, jakieś miłości, te rzeczy... w Armageddonie to wszystko brzmiało jak należy, a podczas Dnia Zagłady autentycznie momentami się nudziłam. Muzyka w DZ też źle brzmiała, jakoś mi nie pasowała do filmu... w Armageddonie wszystko pasowało. Właśnie nie wyczuwałam w nim patosu, który przeszkadzał mi w DZ. Armageddon oddziaływał na moje uczucia, a DZ... film jak film. Jeden z wielu.