PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=9}
7,4 256 tys. ocen
7,4 10 1 255991
5,9 55 krytyków
Armageddon
powrót do forum filmu Armageddon
użytkownik usunięty

Ja powiem: Liv Tyler!

ocenił(a) film na 7

Nie zgadzam się: w Avatarze są aż dwa nie gorsze od Liv Tyler "powody" :P
W sumie każda z nich z osobna - czy to Michelle Rodriguez, czy też Zoe Saldana jest dla mnie ciekawsza od Liv...

ocenił(a) film na 9
Hoodzielec

Ooooo, bluźnierco ;p
A na serio - Liv rulezz :)

Vahino

doookładnie! Liv, Liv, Liv.. 4ever, bez niej to nie było by to samo ;)!

dlatego że Avatar to gniot który oglądnąlem raz i wiecej nie mam zamiaru a Armagedon mogę oglądać w nieskończoność.

ocenił(a) film na 10
parys2

Nic dodać, nic ująć. Armageddon porywa człowieka i miażdży, Avatar co najwyżej wywołuje ochotę na wszamanie obiadu.

ocenił(a) film na 10
malkavian4

Dokładnie. Raz obejrzałam całość i tyle mi wystarczy. Film jest nudny i płytki. A jeśli chodzi o Armageddon. Oj grzechem jest porównywać takiego gniota, jakim bez wątpienia jest Avatar, z prawdziwym klasykiem. Armageddon wciąga, porusza i zmusza do refleksji. Po prostu perełka w "oceanie filmowym".

ocenił(a) film na 9
parys2

parys2! DOKŁADNIE! Avatar to takie pierd***nie, prawie żadnych emocji na mnie nie wywiera. A w Armageddonie jest taki moment, który mogę sobie włączyć od czapy (akurat ten) na yt i płaczę.

ocenił(a) film na 7

Armagedon jest o niczym, a Avatar jest o czymś szalenie ważnym - o ludzkiej chciwości, która prowadzi do samozagłady. Jest także o garstce ludzi dostrzegającej ten proces, do której Wy - reprezentanci tłumu ludzkiego nie należycie;)

ocenił(a) film na 7
radus_filmaniak

Brawo, świetna odpowiedź!
A tytuł wątku jest podwójnie błędny, nie dość że koszmarny błąd ortograficzny (winno być "dlaczego" a nie "dla czego"), to jeszcze gorszy logiczny... :P

ocenił(a) film na 7
ocenił(a) film na 10
Hoodzielec

Zabawne jest to, że w pewnym sensie masz nawet rację - w tytule są dwa błędy... ortograficzne :) Aniżeli piszemy razem, ale jak widać tego już nie dostrzegłeś.

ocenił(a) film na 7
malkavian4

ano nie wpadło mi w oko, a powinno... :)

radus_filmaniak

avatar próbując być głęboki okazał się głęboki li tylko wizualnie. a armagedon przynajmniej nie udaje czegoś czym nie jest... jest płaski, widowiskowy (i Willis i Liv i zespół taty)... i to jest wspaniałe... sama idea. wyślijmy mechaników niech uratują ludzkość. genialne (a za razem durne)!

zelaznyknur

zgadza się ;D

ocenił(a) film na 7
zelaznyknur

Dla mnie nie może być coś wspaniałe i zarazem durne. Nie ma w tym logiki:)

radus_filmaniak

no właśnie! czy to nie cudowne?!

ocenił(a) film na 8

wg oceny na filmwebie to jednak avatar lepszy, a moim zdaniem oba filmy są bardzo dobre, widowiskowe, głupie a mimo to można oglądnąć kilka razy

użytkownik usunięty
stantom1982

(a moim zdaniem oba filmy są bardzo dobre, widowiskowe, głupie a mimo to można oglądnąć kilka razy)
bardzo dobra odppowiedź. Dziękuje ci. Teraz wiem, że "Avatar jest lepszy, a niżeli "Armagedon", ale, naszczęście, "Armagedon" też jest głupi

ocenił(a) film na 8

no mądry to on nie jest

Zastanawiam się jak można porównywać technologię dzisiejszą z filmem z 1998 roku. Pod względem filmu - jako sztuki wizualnej Avatar wygrywa, technologia 3D, piękne widoki, no człowiek idzie po dżungli razem z bohaterami, ale Avatara widziałam raz, natomiast Armageddon jestem w stanie oglądać za każdym razem gdy tylko jest wyświetlany, gdziekolwiek. Tak chwyta za gardło i za serducho, że jak się nie nudzi. Ale to tylko moja opinia ;)

ocenił(a) film na 8
Bosko

Avatar to gówno nafaszerowane efektami !

ocenił(a) film na 7
draco127

Nie przesadzaj.

Bosko

lubię to:)

ocenił(a) film na 10

Jak dla mnie to oba filmy są dobre (oba bardzo lubię) ale są kompletnie różne, inne lata kręcenia więc inne trendy, inne możliwości techniczne, w jednym ratuje się świat, a w drugim odkrywa nowy, więc nie wiem czy należy je porównywać. Ale każdy ma prawo do własnego zdania.

więcej patosu