Matko, co za gówno! Widziałem już kilka amerykańskich pompatycznych "dokonań" z różnej wielkości "bohaterami", ale tu lura i kicz biją wszelkie rekordy. Dialogi miast wzmagać bicie serca, rozśmieszały mnie do łez.
Gówno wielkości tej asteroidy powinno trafić w Hollywood.
Ode mnie 1 pkt. - za kilka efektów specjalnych (w tym za zniszczony Paryż). No chyba, że to miała być komedia, wtedy 2pkt.
Niech nikt sie nie obraża - widocznie nie wczułem się w "klimat".
PS. Czasy "Obcego nr 1", "Odysei", "Starsów warsów" odeszły. Prawdziwy armagedon kina...
To masz kiepskie poczucie humoru, bo te dialogi to nawet na śmiech nie zasługiwały.
A cały film to takie sobie połączenie głównych hollywoodzkich wątków (koniec świata + od zera do bohatera + melodramat w tle). Niemniej jednak hindusi/arabowie/chińczycy słuchający prezydenta USA to lekkie przegięcie. Szkoda że nie pokazali Rosjan przed Kremlem wsłuchanych w słowa U.S. presidenta.
To masz kiepskie poczucie humoru, bo te dialogi to nawet na śmiech nie zasługiwały.
A cały film to takie sobie połączenie głównych hollywoodzkich wątków (koniec świata + od zera do bohatera + melodramat w tle). Niemniej jednak hindusi/arabowie/chińczycy słuchający prezydenta USA to lekkie przegięcie. Szkoda że nie pokazali Rosjan przed Kremlem wsłuchanych w słowa U.S. presidenta.
Podpisuję się pod tymi komentarzami obiema rękoma.. ;)
Film żałosny i płytki jak brodzik w łazience. Typowy przerost formy nad treścią, że się tak wulgarnie wyraże:P Mnóstwo efektów specjalnych, ale nic poza tym; nawet Willis spisał się okropnie- nie wiem czy to wina jego roli czy jego sposobu grania w tym filmie. Żałosne wręcz hasła w stylu "jesteście bohaterami, uratujecie świat" u mnie wywoływały uczucie totalnego zażenowania.
Jedyny plus to widok detektywa Mahone`a z Prison B.:)
hmmm...jak kto woli...nie zawsze można się "wczuc". szkoda...moim zdaniem film warty zauwazenia nie tylko ze względu na efekty.
Do irimi: Skoro ten film Cię nie bawił, to obejrzyj sobie np. Krecika, bo widzę, że jest napewno lepszy...
Do coś tam Ghan: Weź się dziecko puknij. Poza tym, jak chcesz coś wycinać, to nie rób tegoi w Paincie, tylko Corelu, bo wygląda beznadziejnie. Jak Twój komentarz, z resztą..