Zgadzam się z tobą co do Armageddonu, lecz Iron Man 3 porównując, ma o wiele więcej sensu i logiki!

Najbardziej nielogiczna wypowiedź w historii filmwebu. O co ci chodzi?

Kiedyś pisałem o niewiarygodnej głupocie tego filmu(Armageddon) w innym temacie. Z racji, że mi się nie podobał oglądałem go dawno, w sumie z 2 razy. Pamiętam jeden rażący po oczach idiotyzm (chyba*) pasujący do twojego tematu, a jest nim "ogień w kosmosie". Po cholerę im te skafandry, skoro w kosmosie mają czym oddychać:D? Rozbrajająca niedorzeczność:p.

chyba*- bo z tego co widzę, potrafisz sobie usprawiedliwić wszystko co się tyczy tego filmu, ciekaw jestem jak załatasz tą dziurę :p?

PS film "Iron Man 3" nie oglądałem.

O to właśnie mi chodzi! Ale nie mam zamiaru się kłócić o Armageddon też b. lubię

Ale spryciarzu, palić może się nie tylko oddychalne dla ludzi powietrze. A tak się składa że z komety w miare jak się nagrzewa zbliżając się do słońca wydzielają się różne gazy, stąd chocby warkocz.

Nie żebym bronił jakoś szczególnie spójności naukowej filmu bo to bajeczka, ale twój argument jest bez sensu.

" Na asteroidzie z niewielką atmosferą, kurz nie może się wznosić, a ogień nie ma prawa płonąć." Taaak, jest bez sensu, zwlaszcxa, ze ty tak twierdzisz xD. Zanim cos napiszesz to sie zastanow, bys sie wiecej nie kompromitowal;).

Hmm w kosmosie jest czym oddychac cos takiego do NASSA powinni cie zabrac. w kosmosie z tego co mi wiadomo i wielu innym ludziom nie darady oddychac z racji takiej ze nie ma prawie tlenu. a gdybys ogladal film uwaznie to wiedzial bys se na asteroidzie bylo podobne przyciaganie jak na ksiezycu i poto im byly zeby nieodlecieli w przestrzen (super model z silikami czy cos). A ogien z raci tej ze w asteroidzie znajdowaly sie (podobnie jak na ziemi) zloza gazu (tak gaz nie tylko jest w butlach) .

Nie da rady oddychac w kosmosie??? Hahaha szok:D! Nie ma co, zablysnales wiedza:p. Jak na takiego wyedukowanego strasznie duzo glupich bykow robisz xd. Zamiast przykladac sie do astronomii, bylo popracowac nad jezykiem ojczystym:p. Pozdrawiam cie bardzo "specjalnie" ^^

Masz racje W wodzie też można

W wodzie tez mozna:D? Gdyby nie te szokujaco niepokojace bledy w pisowni, poradzilbym ci napisac ksiazke fantastyczna xD. Piszesz cuda! Chodziles w ogole do szkoly, czy twoja "inteligencja" to efekt samoksztalcenia ^^? Stawialbym na to drugie ^^

ta chodzilem ale moglem dac ci kase bo widze ze ty z astronomi posiadasz tytul dr hab. Z reszta nie chce sie sprzeczac i zakoncze to ale mam pytanie dlczego Amstrong i inni kosmonauci bedacy na ksiezycu mieli skafandry ktore pomagaly im iddychac i nie tylko

Oddychac sorki pisze z fona

W twoim pytaniu jest odpowiedz :-)

czyli zgodzisz się ze mną że bez skafandra niemogli by oddychać w kosmosie

Wszystko w tym filmie jest perfekcyjnie zmontowane. Postacie wielowymiarowe a nie jakieś kalki jak w przypadku innych filmów tego typu. Montaż dżwięku , muzyka i sama ścieżka dzwiękowa to poezja. Ten film po prostu można oglądać w nieskończoność. Za każdym razem te same emocje. Film z duszą! Coś wspaniałego!!!! Wiem że odbiegłem trochę od tematu. Ale szczerze to musiałem dodać coś od siebie odnośnie tej produkcji. Ogólnie rzecz biorąc to w każdym filmie znajdą się jakieś mankamenty , niedopowiedzenia , niejasności ale po co szukać dziury w całym. Paradoksalnie te właśnie przerysowane sceny dodają pikanterii obrazu. Ja oglądam filmy całym sobą. A jest to jeden z nielicznych filmów , który poruszył mnie do głębi.

Ps. tak na marginesie to jestem wręcz oburzony że piosenka zespołu aerosmith nie dostała oskara!!!!!

super była scena w Iron Manie, w której chłopiec musi otworzyć szope żeby strój Starka mógł się wydostać :D

to tak apropo tych idiotyzmów ;]

jest jedna poważna dziura, wybuch asteroidy, dlaczego ona penka na dwa a nie na 3 i dlaczego w płaszczyznie poziomej wzgledem ziemu na pół, a nie np pionowo, i wtedy np jedna połowka się zatrzymuje albo zwalnia a druga prosto w ziemie,

sam wybuch oczywiscie ładny a pomysł by ją rozwalic od srodka również jest ok, tylko założenie ze musi peknąc na pół i akurat peka na pół i obie połówki równo omijają ziemie,

Nie chce Mi się bawić w zastanawianie się co jest dziurą logiczną a co nie ale można po prostu wypisać cześć błędów i wybrać sobie co kto woli:
1. wyginiecie dinozaurów - nic pewnego
2. jakaś kometa niszcząca życie na Ziemi kiedyś na pewno uderzy
4. nie wykrycie meteoroidów
3. dźwięk w kosmosie
4. powołanie stopnia zagrożenia tylko z powodu zniszczenia promu w kosmosie (tak jak by była to pierwsza katastrofa ever i to wysoce nieprawdopodobne by wystąpiła po prostu jakaś awaria)
5. nie wykrycie meteoroidów we właściwym czasie zagrażającego życiu ludzi na ziemi
6. meteoroid spad na człowieka, auta i ściany budynków totalnie zniszczone, a gościowi stojącemu pół metra od niego i psu stojącego tuż pod nim nic się nie stało, (nawet nie krwawią)
7. strzelanie z broni na platformie wiertniczej pełnej łatwopalnych substancji (w ogóle posiadanie na niej broni palnej)
8. rozgrzanie obiektu rozmiaru Teksasu wiązką laserową - Do gwiezdnych wojen naszemu pokoleniu chyba jeszcze trochę daleko
9. Nasa, która dysponuje w zapasie 2 wahadłowcami kosmicznymi (tak na wszelki wypadek)
10. Istnienie bezobsługowego pojazdu do odwiertów na marsie (bo wiadomo że na Marsa ludzi nie wyślą)
11. Wysłanie w kosmos kryminalistów, ludzie uznanych za nieodpowiednich i nieodpowiedzialnych na ratowanie ziemi
12. Odrzucony zbiornik w kosmosie zaczyna się obracać
13. Błędy grawitacyjne: włosy nie latają
14. przy bardzo małej prędkości obrotowej niedużego obiektu grawitacja wyraźnie zbliżona do ziemskiej (mam na myśli stację kosmiczną)
15. Obsługa sprzętu kosmicznego przez totalnego amatora, mimo że mają astronautów na pokładzie
16. niesłuchanie się rozkazów przełożonego stacji (co wynika z resztą z punktu 11)
17. Ogień na stacji kosmicznej zachowujący się zupełnie jak na ziemi
18. rury na rozbijającym się promie również po oderwaniu spadają jak przy ziemskiej grawitacji
19. Na asteroidzie chyba jedyny moment w którym prawie przedstawiono przybliżoną do rzeczywistej grawitację to moment skoku pojazdu nad przepaścią
20. Rozbrojenie bomby atomowej w 30 sekund przez astronautę
21. Prom zwrotny w kosmosie niekiedy niczym odrzutowiec na ziemi
22. Planetoida która rozbiła się tylko na 2 gigantyczne kawałki i drobne które nawet nie dotrą na ziemi. (to prawie tak jak by w kurczaka wsadzić petardę i liczyć na to, że przepołowi się na pół)
23. Nieodkażenie astronautów i natychmiastowe dopuszczenie ich do ludzi
24. Chłopak witający ojca którego widzi po raz drugi w życiu jak by znał go od zawsze
25. Skonstruowanie w tak krótkim czasie tak potężnej bomby nuklearnej

Zgadzam się z powyższym. Małe sprostowanie planetoida i meteoroid to nie to samo.

Nie oglądam filmów dla wyłapywania bzdur, tylko dla emocji, a w tym trochę tego jest - i to właśnie dotyczy punktu 24.
Oczywiście, że mały chłopiec, wychowany bez ojca, do którego się nawet podświadomie tęskni i zazdrości innym, będzie biegł do niego z radością. Jeżeli jest on na dodatek okrzyczany przez światowe media największym bohaterem, zbawcą planety itp. Młody będzie wtedy do niego leciał jak na skrzydłach, zapominając nawet o matce - podobnie jak każde dziecko będzie biegło, gdy usłyszy "Zobacz, prawdziwy Mikołaj / Batman / Iron Man / czy inni nowi bohaterowie bajek ( niekoniecznie dla dzieci ) Wybacz, może znasz się fizyce, chemii lub jesteś specem od odwiertów kosmicznych, ale dziecięca psychika nie jest Twoją mocną stroną :)

Najlepsze było jak ISLAMISTA modląc się miał złączone dłonie jak CHRZEŚCIJANIN buahahahahaha.