Według mnie film "Armageddon" to najlepszy film o tematyce końca ludzkości. W filmie można się trochę pośmiać jak i wzruszyć, fabuła jest bardzo ciekawa i przyjemnie się ogląda. Klimat w filmie też jest świetny, tak samo jak ciekawa obsada i wątki. Efekty specjalne też są dobre jak na tamte czasy. Pomimo jakiś tam błędów w filmie o których się naczytałem tutaj na forum, o tym, że "Amerykańska papka" coś tam, coś tam i tak nadal uważam, że to najlepszy film o tematyce zagłady ludzkości. Przecież to Amerykański film więc mogą robić co chcą. Ja osobiście jakoś nigdy nie zwróciłem uwagi na to, że "to takie niby Amerykańskie więc to musi być papka". Tak to chyba jacyś rasiści piszą, no bo nie wiem kto tam na takie rzeczy zwraca uwagę.

Nie znam żadnego innego filmu, (oprócz "Dnia Niepodległości") który dorównywałby klimatem i wszystkim innym co już wymieniłem. Obejrzałem sporo filmów o tej tematyce ale żaden nie był tak dobry jak "Armageddon", który się po prostu miło ogląda.

Wczoraj na ten przykład obejrzałem po raz pierwszy film "2012" w TV, zwlekałem parę lat z jego obejrzeniem bo po samych trailerach jakoś niespecjalnie mi się chciało go oglądać no ale w końcu obejrzałem. Film "2012" nawet w połowie nie dorównuje filmowi "Pojutrze" a co dopiero "Armageddonowi" czy "Dniu Niepodległości". Film "2012" to mega gniot w, którym nie ma zupełnie nic oprócz efektów specjalnych, które i tak jak na dzisiejsze czasy nie były aż tak fajne.

Także jak na razie film "Armageddon" jak i "Dzień Niepodległości" są najlepsze i warte obejrzenia.
Zaraz po nich chyba "Pojutrze" moim zdaniem.
"2012" to porażka. Film całkowicie zniszczył magię roku "2012" jako wyobrażenie o końcu Świata.