Jezeli 4/5 glosow, ktore tu zastalem mozna strescic slowami "trzymajcie sie daleko od tego filmu", to jakim cudem ma ocene 7,8?? Cos mi tu nie gra. A film jest rzeczywiscie denny. Caly czas mialem nadzieje, ze bedzie cos ciekawego, ze sie rozkreca, ale w pewnym momencie zorientowalem sie, ze to juz godzina filmu minela i... nie wytrzymalem i wylaczylem. Malo ktory film mnie nudzi, ale ten... Hmmm... Nawet Walken nie pomogl :/
No ja za to Twego toku rozumowania nie pojmuję. Co ma ocena „klikaczy” do filmu? Nie wiem, ludzie może klikaja „zagłosuj” z nudy, czy że widzą w tym jakąś rozrywkę. Jakby tymi dennymi ocenkami mierzyć, to doprawdy nic by to o obrazie nie mówiło, Niech się nie pomylę, ale ocena Walk to remember oscylowała wokół 8,5...a co bądź co to nawet większa tortura dla widza niż Armia Boga III.
Pozdrawiam:)
Hmm... W sumie racja :D W swojej naiwnosci pomyslalem, ze oceniaja ludzie tego samego pokroju, jak ci, ktorzy pisza recenzje i komentarze... Pewnie powinno mi teraz byc glupio :) Nastepnym razem wezme poprawke na "niewykwalifikowanych oceniaczy"- howgh!