Ten film to wspaniały pastisz filmów o zombi, gier jak The Last of Us, całej tej papki. Idiotyzmów, że zombi pokonuje świat, jak kilka tyś ludzi ubranych w zbroje kewlarowe rozbija zombi w puch :) reasumując, polecam :)
Hahaha, masz urojenia i widzisz co chcesz widzieć, bo niczego takiego tam nie było xD
Choć ok, zwracam honor, bo jedynie monolog Vanderohe faktycznie był do tego nawiązaniem, ale tylko i wyłącznie to. Przewinąłem sobie ten moment i zauważyłem, że te trupy faktycznie mają znaki szczególne bohaterów, więc musiało to być nawiązanie do gier komputerowych, pewnie L4D2.