Arn - Królestwo na końcu drogi

Arn - Riket vid vägens slut
2008
7,4 7,0 tys. ocen
7,4 10 1 7020
Arn - Królestwo na końcu drogi
powrót do forum filmu Arn - Królestwo na końcu drogi

Od razu wyjaśnię, że oglądałem tą "prawidłową" dylogię, a nie sklejaka pt. "Miłość i krew". Więc siłą rzeczy napiszę od razu o obydwu częściach bo tak należy to rozpatrywać.
Pierwsza jeszcze ok, może nie wybitna ale sprawnie nakręcona i ogląda się to płynnie.
Ale druga część... ilość schematów, kalek z innych filmów, głupot w scenariuszu, przewidywalności, poprawnościowo-politycznego wazeliniarstwa, przekłamań historycznych i ogólnej lichości blokuje u mnie możliwość cieszenia się z seansu.
Film obejrzałem zachęcony pozytywnymi, a nieraz bardzo pozytywnymi, opiniami. Ale nie jest to żadne arcydzieło, a klimatu średniowiecza ma tylko tyle ile jest go w scenografii i geście składanych do modlitwy rąk. Przy całej sympatii do kina historycznego i ogromnej chęci na zobaczenie czegoś przynajmniej znośnego nijak nie mogę dać aprobaty tego typu filmowi. Przy nim "Królestwo niebieskie" Scotta (które też jakimś wybitnym kinem nie jest) to niedoścignione arcydzieło.
Podsumowując za pierwszą część można by przyznać takie solidne 7/10, ale dwójka to już raczej coś około 3/10. Szkoda.