PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=502972}
6,0 16 tys. ocen
6,0 10 1 16213
6,0 3 krytyków
Arthur
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Dobry na miły wieczór :)

Na poczatku musze zaznaczyc, ze nie oceniam filmu jako remake, lecz jako osobna produkcje, poniewaz nie widzialem oryginalu. I jako komedia, obraz radzi sobie calkiem niezle. Fabula jest lekka w odbiorze i wciagajaca. Moze calosc nie jest zbytnio zabawna, jednak usmiech na twarzy w niektorych sytuacja sie pojawia....

6/10

ocenił(a) film na 6

Mogło być lepiej,ale nie jest źle.

na lajcie

ocenił(a) film na 7

spoko film da się obejrzeć !!!;))

Do łez nie rozbawia, ale przyjemnie się ogląda jest kilka zabawnych dialogów. Fajny lekki filmik na sobotnie popołudnie :)

Film zabawny, lekki, przyjemny do obejrzenia ze znajomymi. Bardzo dużo śmiechu, świetnie zagrana rola Arthura przez Russel Branda :D oceniam na 7 :)

arthur 3/10

ocenił(a) film na 3

Oceniam tak wysoko bo... znakomita rola Branda i Mirren. Film mnie znuzyl. Nie bylo w nim niczego zabawnego, a poza tym ciagle w glowie mam film sprzed 30 lat, ktory zreszta byl zdecydowanie lepszy. Komedia dla jednego aktora - Brand dal z siebie wszystko, to musze mu przyznac.

Film w stylu "Książę w NY" z tym, że ten pierwszy jest od niego lepszy.
Można obejrzeć, komedyjka niewymagająca. Bardzp dobra rola Helen Mirren.

Arthur

ocenił(a) film na 6

Komedia dla mniej wymagających,ale obejrzeć mozna
Nijak ma sie natomiast do pierwowzoru Arthur z 1981 roki
Dudley Moore w tamtej roli był mega fantastyczny!!,nie do zastapienia

hobson

ocenił(a) film na 7

czy hobson była matką artura w jednej ze scen powiedzial umarla mi matka

lekka przyjemna komedia... w sam raz na wieczor we dwoje przy winku i kolacji.... nie ma przeciwwskazań żeby sie na chwile rozkojarzyć ;)

bez szału

ocenił(a) film na 3

film trochę głupkowaty, ale nadaje sie na niedzielny, jesienny wieczór, jeśli ktoś lubi płytkie komedie...

i jak wyzej napisalem , bez porownania z Arturem wczesniejszym. mozna obejrzec, ale to raczej bardzo romantyczna wersja "zabawowego" Artura.

wciągnęło mnie ale dlatego, ze jeszcze czuję wakacje i zadowalam się lekko głupawymi amerykańskimi komedyjkami. Prosta fabuła i oczywiste zakończenie. Tylko Hellen Mirren GENIALNA, dla niej warto było.. bo i królowę angielską potrafi mistrzowsko zagrać i nianię..

że miałem obawy przed oglądnięciem tego filmu. Może też dla tego że pamiętam stare filmy
z serii o Arthurze i bałem się porównań z nimi. Ale po kilku minutach oglądania się na
szczęście rozwiały. Film niezły, warto obejrzeć.

Lekki i przyjemny

ocenił(a) film na 10

Przez półtora godziny uśmiech z buzi mi nie schodził. Gra aktorów bardzo fajna, a uśmiech
Grety Gerwig prze-słodki :) Szczególnie fajnie się ogląda jeśli ktoś był w Nowym Jorku i
widział na własne oczy te wszystkie budynki, ulice itp :)
Nie doszukiwawszy się minusów filmu z przyjemnością daje 10/10! i serdecznie...

więcej

dobry film

ocenił(a) film na 7

ma coś w sobie - niegłupi film, wyczuwalna chemia między Arturem i Hobson, genialna gra aktorska (MIrren). Wart obejrzenia

Ten film potwierdza regułę, że remaki najgorzej wypadają w przypadku komedii i/lub komedii romantycznych. W sumie to nic dziwnego, bo przecież taki remake nie ma żadnego sensu - konkretne sytuacje, gagi i wydarzenia są już znane więc taki film ani nie jest zbyt śmieszny, ani zbyt ciekawy. Poza tym sytuacji zabawnych w...

więcej

Opis

ocenił(a) film na 8

Obraz ten ma być nową wersją komedii, w której w 1981 roku rolę tytułową zagrał angielski
komik Dudley Moore. Opowiadała ona o pewnym bogatym i zmanierowanym alkoholiku,
który pewnego dnia, w bardzo nietypowych okolicznościach, spotyka kobietę, w której
bezgranicznie się zakochuje. Dobrych rad na temat zdobycia...

więcej

Kurcze nie byłem na tym filmie w kinie , a teraz zaluje musze poczekac na premiere DVD w tedy se obejrze a to dopiero za 26 dni :(