Artysta

The Artist
2011
7,5 51 tys. ocen
7,5 10 1 51398
7,4 52 krytyków
Artysta
powrót do forum filmu Artysta

Musiałem tak wykrzyknąć, bo w dzisiejszych czasach tak nam brakuje wielkich filmów:)
Cudowny film, pełen magii kina, pod każdym względem doskonały (ale wydaje mi się, że
najbardziej wczuł się w aktorstwo tamtych czasów McDowell, szkoda że tylko epizodzik).
Wiele odniesień do twórców nie tylko z czasów wielkiej niemowy, ale i późniejszych (np. ileż
tam Wellesa;p), wiele wątków związanych z wielkimi znanymi dziełami, czy nawet
biografiami wybitnych twórców i przedstawicieli kina:) To naprawdę majstersztyk,
wysmakowany, a co najważniejsze magia kina wciąż trwa. Teraz przeżywam, więc jeszcze
może innym razem coś dopiszę. Na pewno będę do niego wracał:)

ocenił(a) film na 8
mariouszek

Wytrawnego kinomana ten film niczym nie zaskoczy, nie dałem się nabrać na takie proste zabiegi stylistyczne a'la filmy z lat 20... Aktorsko bardzo dobrze, ale fabuła przewidywalna do bólu, na pewno najlepszym filmem ubiegłego roku "The Artist" nie jest...

SilverX

nawet jeśli, to się przynajmniej przyjemnie ogląda:)

ocenił(a) film na 9
mariouszek

Ale z pewnością jest jednym z najlepszych filmów ubiegłego roku- masz rację mariouszek jest tam dużo wellesa i jawne odniesienia chociażby do "Obywatela Kane". Jeśli chodzi o zarzut , że fabuła jest przewidywalna do bólu to przyznam rację, jednak takie najczęściej było kino amerykańskie przełomu lat 20 i 30- miało i ma to swój niepowtarzalny urok. A Hazanavicius go wspaniale przywołał. Wytrawny kinoman powinien być zadowolony, bo to kino dla tych , którzy sie trochę na tym kinie znają. Przyjemnie łechtało moją filmową próżność.

Capote123

fakt, kino tamtych lat może i było przewidywalne, ale gdy je oglądamy dajemy się ponieść jego magii, tymczasem gdy oglądamy film w takiej konwencji współcześnie stworzony od razu odczuwamy przewidywalność, ale Hazanavicius zrobił to w tak dobry sposób, że to ani nie razi ani nie przeszkadza w odczuciu magii kina:)