Zdarzało mi się zasypiać przy świetnych, nowych filmach oglądanych o późnej porze. Tym
większe było moje zdziwienie, gdy w nocy z zaciekawieniem obejrzałem czarno-biały, niemy
film. Miły dla oka i ucha, świetnie dobrana para głównych bohaterów.
Jeśli chodzi o złotą statuetkę: pomimo, iż wyżej oceniłem "W ciemności" - nie zgadzam się z
opinią pani Agnieszki Holland, że film "Artysta" to "wydmuszka". Faktem jest, że trąci
sentymentem i odrobinę "podlizuje się" amerykańskiej publice, ale robi to w tak uroczy i
niewinny sposób, że nie można go za to winić. "With pleasure!"
8/10