Co za dramat. za 4 dni ma byc premiera a w ŻADNYM poznańskim kinie nie planują grać tego filmu. Rozumiem, że nie zarobią na nim tak jak na jakichś transformersach ale WTF!
Premiera ma być za 2 tygodnie, lol. Tylko nie wiedzieć czemu Filmweb przestawił ją z 24 na 10.
nie tylko na filmwebie jest, że 10. Na interii i Wp też. Nawet na stronie multkina ( którego pracownik powiedział mi, że film w tej sieci bedze leciał tylko w Warszawie, Krakowie i Zabrzu) jest że 10. No ale zobaczymy, może zmądrzeją
Łooo, ale mnie zmartwiłeś. Liczyłam, że jak wrócę na swoje śmieci to się do kina wybiorę. Ale bieda, oj Posen, Posen.
A jednak dobrze napisałam :/ Jednak nie powinnam się brać za pisanie czegokolwiek o tej porze :)
O co chodzi z tą skromnością? Kasy nie ma na dystrybucję? Czy boją się niskich frekwencji a może i absencji na seansach?
Chyba boją się niskiej frekwencji. Ludzie mając do wyboru "Big Love" i "Artystę" pójdą raczej na "Big Love" :(
Póki co dwa, ale później ma być i KPB, i CC Kazimierz, i Kijów.
http://www.forumfilm.pl/booking_artysta.html
Szkoda że w Kazimierz nie grają w ten weekend bo będę musiał sobie sporo dojechać do tej Bonarki. Multikino omijam z zasady.
Guzik prawda. Od jutra normalnie będzie grany w poznańskim Cinema City Kinepolis.
a no widzisz, jednak zmądrzeli. Jak w poniedziałek dzwoniłem do kinepolis, plazy i do multikin to we wszystkich mi powiedzieli, że grać nie będą na pewno
Sądząc po podanej w innym wątku liście kin, w których wyświetlany będzie "Artysta". wina leży po stronie dystrybutora. W ostatniej chwili przyśpieszył on premierę, przez co wiele kin nie zdążyło zapewne zmienić swojej ramówki. Zauważcie, że 10.02 "Artysta" będzie w 18 kinach a 24.02 już w 54...
W Bydgoszczy raczej też nie będzie wyświetlany w kinach, co bardzo mnie rozczarowało. Z mojego miasta robi się coraz większe "zadupie" pod względem kultury. A później się dziwią, że piractwo- skoro nie można oglądać filmów w kinie w przyzwoitej cenie (na szczęście są środy z orange), a niektórych, jak "Artysta" nie można zobaczyć wcale.