Wkurzają się tutaj, że Holland się film nie podobał. No i co z tego. Na ankiecie filmwebu,
również się nie podobał, lepiej notowano Służące. Przynajmniej przed ogłoszeniem
wyników. O co taka zawierucha. Wolę artystę z niewyparzonym pyskiem, niż poprawnego
politycznie. Może i Holland poglądy nie są zbieżne z moimi, ale przynajmniej ona je ma!.
Co za banda hipokrytów.
Mam taką teorię - gdyby zaczęła nagle piać nad tym filmem, ludzie powiedzieliby, że chce ukryć swoje rozczarowanie brakiem statuetki.
Ona może mieć swoje zdanie, a to, że jest osobą popularną niejako daje jej pewnego rodzaju immunitet dla wypowiadania się na forum o swoich odczuciach.
A całe to larum wkoło niej jest to, tak jak mówisz hipokryzja i swoista dla naszego kraju zbiorowa euforia, że komuś spośród nas coś się nie udało.
Bo jakieś 2 tygodnie temu prawie wszyscy byli podnieceni nominacją, a teraz na niej wieszają psy.. Bardzo nie ładnie.. To małość i brak klasy.
Dużo racji masz, zwłaszcza że Holland już przed rozdaniem "Artystę" krytykowała, m.in. tu:
http://www.polskatimes.pl/artykul/517161,holland-artysta-to-humbug-ale-bracia-we instein-pare-oscarow,id,t.html?cookie=1
Podkreślę może, że kompletnie się z jej opinią nie zgadzam.