Zastanawiam się, czy tak wysokie oceny tego filmu to jedynie zasługa tego, że to film niemy,
czy że jest inny niż to co przez ostatnie parędziesiąt lat oglądaliśmy, czy po prostu niektórzy
oceniają tak wysoko, bo uznają, że to ambitne kino i nie wypada ocenić niżej.
Dla mnie film po prostu dobry, rzetelnie nakręcony i zagrany. Fabuła była prosta, co może
być zaletą, ale też wadą, bo mnie zupełnie nie wciągnęła. Był zbyt przewidywalny, włącznie z
tym że zapewne każdy kto oglądał ten film spodziewał się tego, że w końcu usłyszy głos
głównego bohatera. Na pewno nie można uznać czasu spędzonego na oglądaniu go za
stracony, ale też nie nazwałabym go arcydziełem. Oskara może bym dała odtwórcy głównej
roli i za muzykę, ale za sam film już nie.
Co nie znaczy, że nie jesteś piratką. A co do filmu to ściągnąłem i dzisiaj sobie obejrzę, zobaczymy czy rzeczywiście taki nienajlepszy.
Na razie ACTA nie ma(i jeszcze długo nie będzie, jeżeli będzie), a póki co prawo ściągania nie zakazuje.