Wśród tylu filmów, tym razem wybór padł na ten i cieszę się, że jest już odhaczony.
Na początku nie mogłem w ogóle wpaść w jego rytm i czegokolwiek ogarnąć i zrozumieć. Totalny chaos. Jednak powolutku się rozkręcał, a ja już łapałem. Komedia ? Na kilku scenach się nawet uśmiechnąłem, ale bez przesady. Ogólnie albo jestem za głupi i zrozumiałem tylko trzy po trzy, albo tak jak ktoś napisał w innym temacie, reżyser nad wszystkim nie zapanował i tak nam to przekazał. 6/10, a pomysły z wprowadzaniem nowych ludzi polujących na Izraela do hotelu były więcej niż niezłe, jednak wszystko zawiodło. Koniec filmu ratowała muzyka.