Agent FBI (Ryan Reynolds) ma za zadanie chronić komika (Jeremy Piven), który zdecydował się zeznawać przeciwko mafii. Aktor przed zeznaniami postanawia jeszcze po raz ostatni zaznać uciech w kasynie. Jednak mafia dowiedziała się o "tajnej wizycie" i rozpoczyna się polowanie na niego przez gangsterów.
chociaż jej muzyki nie słucham ;p
Natomiast film... miała wyjść groteskowo absurdalna komedia sensacyjna, wyszedł bzdet.
Realizacyjnie jest bardzo dobrze, obsada świetna, tylko sposób opowiedzenia historii leży i kwiczy. A szkoda. W mojej ocenie max 4/10.