Zgadzam się z Tobą co do wartości tego filmu, choć myślę, że można by to ująć w nieco bardziej adekwatnych słowach ;)

Zgadzam się z Tobą,obejrzałem tysiące filmów,ale ten uznalbym za jeden z gorszych jakie mi przyszło obejrzeć.

Ładnie wygląda. I tyle. Może i da się odszukać metafizykę w sepii. Ale do poduchy dobry.

no jak nie mozesz zasnac ...wprost idealny ;)

muchomor ... kazdy oglada swiat swoimi oczyma. To ze ty nie zauwazasz tego piekna nie znaczy ze go tam nie ma.
To ze wyobrazasz sobie ze tam te zwierzeta traktowali zle, to twoja wlasna wyobraznia.
Ja wierze ze ta wiez miedzy ludzmi i zwierzetami istnieje, a film jest dla mnie niesamowicie piekny i daje mi nadzieje w przeciwienstwie do nafaszerowanych tania przemoca i seksem produktow popkultury.

amen ;)

no i właśnie ...się dołączę do opinii. Dlaczego by nie potraktować tego filmu jako zachętę do afirmacji życia i do poszanowania istoty żywej? Dostrzegać piękno i starać się dzielić tym spojrzeniem.Trzeba być naprawdę zgorzkniałym i pełnym żalu człowiekiem, żeby z tak poetyckiego obrazu wyławiać tylko brzydotę i obłudę, chyba kierujesz swoją wyobraźnię w zupełnie odwrotnym kierunku. Twoje święte prawo, też mi się takie refleksje załączały, normalna rzecz, ale warto oglądać film wielowymiarowo, a nie trzymać się jednego ustalonego osądu i nie brać pod uwagę innych okoliczności. Idąc Twoim tokiem myślenia, sceny z gepardami powinny wyglądać zupełnie inaczej, tak jak w naturze, pazurem przejechać po skórze na dzień dobry, powinno na tych wydmach latać mięcho i flaki, fajne, nie? szczere i brutalne. Ale myślę, że tu chodzi o coś więcej niż estetyczną hochsztaplerkę. Może jak byś się dał uwieść trochę tym widokówkowym jakby nie patrzeć ujęciom to byś nawet coś z tego wyniósł. Chcesz prawdy to obejrzyj sobie wiadomości :D hahah, nie, sorry, tam jej jednak nie znajdziesz. Idź do parku, zrelaksuj się :)

Wieź ? Widzialas te hieny? Ten film to kłamstwo.

Trudno o gorszą opinię na temat tego filmu. To tak jakby krytykować muzykę Szopena za brak wątków antyrosyjskich, zamiast po prostu się nią pasjonować. Ciekawe, czy równie bardzo obchodzi Ci cierpienie łasiczki z obrazu DaVinciego :).

/\
|
albo zwierząt w betonowych farmach, czy rzeźni... jeśli, założycielu tematu, nie jesz zwierząt, to Twoje oburzenie jest jak najbardziej uzasadnione. W przeciwnym razie... cóż, wieje hipokryzją. Niestety.

cytat/////_/hardee :
zamiast po prostu się nią pasjonować. Ciekawe, czy równie bardzo obchodzi Ci cierpienie łasiczki z obrazu DaVinciego :).//////end cytat


osoby co realizowali ten film nie mają pojęcia o więzi między ludźmi a światem przyrody,film afirmuje idee cyrku czy zoo,
po prostu w niewoli,niewola to nie wieź,to uprzedmiotowienie,film jest tak samo ładny jak pokazanie porwanych do burdeli
kobiet na w sepi i na pustyni przy pięknym arabie,-BEDOM,LADNE ZDJECIA TO SIE TYM ZAHWYCAJ,

JA WIDZE TU PROmocje zla i całkom biede artstycznom,wole se obrazy pooglądać,jak hce estetycznych
podniet,albo sam pejzaż wystarczy,nie potrzebuje alfonsa z 3ema gepardzicami",czy esesmana przy słoniu ,mirażu,hipokryzji,czy bezwstydnie ukazywanej satysfakcji z faktu gnojenia innych gatunków,
som jakies granice sztuki dla sztuki atom granicą jest poziom,tu jest średni,,ale co mogą wiedzieć na temat ignoranci,dla których porwany ze stada słoń indyjski uczony od małego badylem respektu to moja wyobraźnia
,to ciekawe czemu sie nie prokreują w niewoli ,z związku z szczym proceder porywania ze stad jest tradycjom wsrud weisniaków tamtejszych

Biedę artystyczną? Potrafisz rozwinąć?

Jeżeli możesz, to byłbym rad, gdybyś zapoznał mnie z twórcami tego filmu. Chętnie bym porozmawiał z tymi ludźmi. Kto wie, być może i mi zdradziliby, iż nie mają pojęcia o więzi między ludźmi a światem przyrody... :)

Nie przesadzaj. "Biedę artystyczną? Potrafisz rozwinąć?" On pisze: "biede artstycznom". Już wszystko rozwinął, co mógł. ;-)

:---)

Mimo podjętego wysiłku nie potrafię odczytać tej "Polszczyzny" i zrozumieć sensu,ani treści wypowiedzi,ale ja tylko średnie wykształcenie mam...

dziwie się, że aż średnie, skoro nie potrafisz myśleć i odczytać sensu tego tekstu, z powodu błędów ortograficznych czy interpunkcyjnych.

Taka sytuacja.

czytajac to mialam wrażenie że czytam jakieś kiepskie tłumaczenie z 'translatora' ktore zazwtczaj traci gdzieś po drodze sens.. wypowiedz zawinięta z ktorej pamietam wyszukane slowa i bunt z tupnięciem nogą która dotyczy słoni..
nie ogladalam filmu wiec sie nie bede wypowiadać na jego temat.. miałam ochote skomentować ten post, z ktorego myślałam że coś się dowiem wiecej.

Muhomorniczy: dawno się tak nie uśmiałam, czytając komentarze na filmwebie :) Aż mi się siostrę udało obudzić w sąsiednim pokoju ;)

Gratuluję

Jedz kotlety i kiełbasą zagryzaj, a później wypowiadaj się o biednych słoniach.
Swoją drogą nie mogłam patrzeć na te biedne tresowane manaty i walenie, katowane dla uciechy gawiedzi. Walenie w oceanicznej toni molestowane przez brudnych ludzi... sic!

nie przyszło mi do głowy aby utrwalić w zwolnionym tempie ,na taśmie, pożerania kotletów! A to szkoda. Bo skoro jest tylu fanów znęcania się nad zwierzętami. To Jeszce więcej jest fanów pożerania ich. Od osoby sweetkompot1 za taki film dostał bym ocene 10 plus serduszko.

Owszem 10/10 gdybyś jadł kotlety i opowiadał o tych biednych manatach.

Dokładnie, więc dostrzegasz tą hipokryzje: wyciągnęli wyleniałe gepardy od jakiegoś podupadłego szejka, .Zauważ że są to suki, a Arabowie to zoofile, dupczą się z kozami. Ten szejk plus jego watażkowie codziennie chędożyli te gepardzice. Tymczasem przyjeżdża jakiś gej z europy wynajmuje te osowiałe , ogłupione stare koty, stawia koło nich aktorkę która daje dupy za role i kurna cudowny film, chyba o zgniliźnie.

Twoja analogia jest dobra, to jest tak jakbym zażerał sie mięchem i ronił łzy nad manatami. Ale mnie pie manaty i nie udaje że jest inaczej.

to co powinniście dostać w tym filmie to ganbang szejk i watażkowie kontra gepardzice, to wyrwanie słonia od słonicy , porwanie do wioski i napierdalanie go kijem, nie kumacie? czy udajecie debili, wypieracie rzeczywistość?

W pełni sie zgadzam. Ten film to zwykłe kłamstwo jak zdjecia ,ktore zabieraja dusze.

W 90% się z tobą zgadzam, niestety film jako dokument jest kompletnie bezwartościowy i przekłamany. A ta hardkorowa sepia w połączeniu z koszmarnym slow-motion dodaje mu maksimum pretensjonalności.