Na inauguracji kolejnego turnusu kliniki leczenia bezsenności panuje grobowo-galowa atmosfera. Pomiędzy niewyspanym Szczepanem, grupa zagubionych pacjentów wysłuchuje przemówienia ekscentrycznego Doktora, który z dumą prezentując swój dorobek. Okazuje wszystkim szacunek informując ich, że są w instytucji elitarnej, a sami są wyjątkowi. Po krótkiej rozmowie wstępnej, kuracjusze i pacjenci biorą się do roboty. Warsztaty, nauka ścielenia łóżka, wspólne ocenianie – wszystko podsumowane na regularnych spotkaniach na stołówce, na której anemiczni pacjenci, zostawieni sami sobie próbują wytrwać w głównym założeniu terapii – rywalizacji.