„Nie dotykaj g*wna to nie będizesz śmierdział”
I tak jest z tym „filmem”
Chciałem go włyłączyć po 10 sekunach (autentycznie), od razu po tekstowym wprowadzeniu do fabuły, z kórego dowiedziałem się, że źli, podli i paskudni templariusze chcą zawładnąć nad światem, zniewalając całą ludzkość, a na drodze stoi im jedynie szlachetny zakon, niemniej szlachetnych morderców/zamachowców rodem z islamu.
Serio?
Teraz zastanówmy się nad grupą docelową tegoż „dzieła”. Mało ambitny film akcji dla chłopców w wieku 10 – 15 lat. Czyli osób których wiedza o świecie i historii jest znikoma lub żadna. Normalnie sugerowałbym, aby to filmidło po prostu omijać szerokim łukiem, niestety tak mocno śmierdzi pro-islamską propagandą, tak bezczelnie przeinaczając historię (templariusze wespół z inwizycją rządzą hiszpanią i palą sobie na stosach bogu-ducha-winnymi muzułmańskimi zabójcami) że należy je głośno i zdecydowanie piętnować. Pokazywać palcem, wskazując na ogrom spie*doliny umysłowej towarzyszącej „twórcom”.
Jeśli gra była podobna – to cieszę się, że nie marnowałem na nią czasu.