Parodia wszelkich Asterixów. Tylko Rzymianie wypadli powiedzmy że względnie dobrze. Film do zapomnienia a na Obelixa i Asterixa nie mogę od tego filmu patrzeć , oczy mnie bolą : ]
Jeżeli chodzi o humor czyli sprawę kluczową to w poprzedniej części t.j. "W służbie jej królewskiej mości" 15 minut było tak jak tutaj 1:40.
Film do zapomnienia .. bez Depardieu i lepszego Asterixa nie ma tej serii.
Może lepiej zaprzestać ekranizacji tego typu "komedii" , gdyz możemoże wymknąc się ta seria spod pewnej kontroli i będa powstawać "kolejne części Terminatora" : ]