Najmniej lubiana przeze mnie część. Humor był tu dość niskich lotów i kompletnie nie przemówił do mnie aktor grający Asterixa. Asterixem dla mnie zawsze pozostanie Christian Clavier. Polski dubbing był tu też wyjątkowo niestarannie zrobiony bo w wielu sytuacjach dubbing nie był zsynchronizowany z ruchem warg aktorów.