Asterix i Obelix kontra Cezar

Astérix et Obélix contre César
1999
6,8 95 tys. ocen
6,8 10 1 95472
6,0 25 krytyków
Asterix i Obelix kontra Cezar
powrót do forum filmu Asterix i Obelix kontra Cezar

Dość dobra i śmieszna komedia, nakręcona na podstaiwe bardzo popularnego francuskiego komiksu.
W starożytnej Europie prawie cały znany świat jest opanowany i podbity przez Rzymian. Praiwe, gdyż opór legionom Cezara stawia mała galijska wioska. Jej mieszkańscy mają pewien sekret, który czyni ich niepokonanymi. Druid Panoramix zna przepis na "magiczny napój" dający nadludzką siłę...
W tej właśnie wiosce mieszkają Obelix, który wpałd do kociołka z napojem, kiedy był mały, przez co wywar nadla na niego działa i Asterix - szczupły, drobny i niepozrny, ale najsprytniejszy z wszystkich wojowników....
Pewnego dnia do wioski przybywaja tajemniczy wróżbici. Tylko Asterix przeczuwa iż jest to początek problemów....

Fabuła filmu jest oparta na wielu różnych tomach komiksów, ale mimo wszyskto nie jest chaotyczna, nawet dla nieznających historii o Galach.
Dość czytelnie wprowadzone są wszysktie wątki a intryga poprowadozna sprawnie i klarownie.

Największą zaleta filmu są aktorzy. Przede wsyzstkim cudowny komik Roberto Begnini, który gra podstępnego Dwulicusa.
Jest arcyzabawny, szczególnei gdy mówi po francusku z tym swoim zabawnym, włoskim akcentem.
Geniuszem zła może nie jest, ale z pewnościa karykaturą pewnego typu podejrznaych indywiduów, które dzięcki knowaniom dostają się do władzy.
Interesujacy tez jest Gerard Depardieu. Świetnie gra Obelixa, szczególnie w jego chwilach wzburzenia ("je fais un regime!!!" i poszukiwania czy też prześladowania strachliwego Rzymianina Kajusa Bonusa....
Z kolei Christian Clavier jest dość blady jako Asterix. Wydaje się mieć zbyt duży dystans do granej postaci, przez co jest ona nie dość przekonująca. Clavier czasami wręcz "dryfuje" obok swojej postaci....
Fatalna jest Falbala - Laeticia Casta, która mam wrażenie komiksu nigdy w ręce nawet nie miała. Jej psotać jest nudna i drewniana. Zachwyca tylko powierzchownością....
Ale ogólnie film jest dobry, nie wybitny, ale dobry. W końcu od ekranizacji komiksu nie mozna dużo wmagać....