Kobieta świadomie wiąże się z astronautą i później robi fochy, że nie ma go przy niej! Zepsuło mi to film.
Dokładnie. Tak jakby żona kierowcy rajdowego stwierdziła nagle, że zostawi męża, bo ten jest nierozsądny i za szybko w pracy jeździ autem :-) Widziały gały co brały.
A mi właśnie spodobał się ten moralny dylemat! Z początku też byłam w teamie Jakuba, ale w ciągu filmu zaczęłam się nad tym zastanawiać. Bo niby wiedziały gały co brały, ale wtedy po co płodzić dziecko? Jakub jednak złożył Lence parę obietnic - może ona na nic nie liczyła, a on niepotrzebnie rozbudzał nadzieje? By