Rozrywkowe kino sci-fi klasy B dla miłośnika złych filmów. Pierwsza połowa sprawna, w drugiej trochę się rozwleka. Czemu człowiek taki głupi i wszystkie problemy rozwiązywać chce strzelbą? Zastanawia mnie też ówczesne popularne łykanie wieczorem nasennej tablety. Amerykańskie społeczeństwo zawsze emanowało głupotą. Wiele się nie zmieniło.