Ten film to świetny pomysł na wyśmiewanie się z teraźniejszego kina. Nie da się ukryć, że ten film ani nie miał zdobyć sympatii, ani na sobie zarobić. To obelga i słuszna, skierowana w takie filmy jak tornado rekinów i tym podobne. To, co prezentuje nam obecne kino to jakieś kpiny i w końcu ktoś miał odwagę im to wytknąć. Cieszę się, że zrobiono to w tak profesjonalny i prześmiewczy sposób :)
To nie jest przypadłość dzisiejszego kina,w latach 50 miałeś mnóstwo tego typu filmów, wystarczy wspomnieć "Zabójcze ryjówki", "zabójczą modliszkę" "atak gigantycznych pijawek" itd, w latach70, 80 i 90 również było zatrzęsienie filmów o piraniach, rekinach,kleszczach, szczurach czy choćby zabójczych pomidorkach. Moim zdaniem "donaty" są bardziej ukłonem w stronę tego rodzaju kina niż wyśmiewaniem się z niego. Nie do końca udanym i trochę na siłę, ale jednak ukłonem ;)