w zadowalająco obfitych ilościach to dwa powody dla których fani B-klasowców powinni to obejrzeć. Z początku zapowiadała się fajna komedia-gore/horror komediowy, ale czym dalej w las tym bardziej sztampowo i niezbyt oryginalnie. Daleko mu do osławionego "BrainDead" czy "Evil Dead".
Bardziej komedia niż horror jak dla mnie, elementy gore beznadziejne, ani mnie to nie obrzydzało ani straszyło, no po prostu śmieszyło...
Jak to gdzie? Każda (dosłownie każda) żeńska bohaterka je nam pokazała. To trzeba przyznać dość.. niecodzienne:) W filmie bez podgatunku "erotyczny" oczywiście. To gore było stanowczo zbyt mało. Po tej pierwszej scenie w której zamieniony w zombie wędkarz wbija palce w oczy swojego kolegi i rozrywa mu głowę na pół wydobywając mózg byłem dobrej myśli i liczyłem w końcu na powrót starej dobrej jatki a'la właśnie Martwica. Niestety w tym momencie chyba budżet przeznaczony na film się wyczerpał:) Ale siedzę od dłuższego czasu w takich niszowych produkcjach, w swoim gatunku, na tle masy dużo słabszych tytułów jakich wysyp mieliśmy w ostatnich latach, za samą próbę na tą piąteczkę zasługuje..
Głowię się gdzież te domniemane cycki były i albo ktoś mnie wrabia albo widziałem jakąś okrojoną wersję. :) Co do gore, to jakoś mało przekonujące było. Może po prostu spowszedniały mi te klimaty, bo filmów tego typu oglądało się dziesiątkami. Całkowicie odrzuciła mnie charakteryzacja "zombie". Taka... typowa. Ehh. Gdzie są filmy pokroju trylogii Romera czy nawet niezgorszych luzackich podejść w stylu O'Bannona. ;)
A jaką wersję oglądałeś? Ja na "Pulsie", tam leciało z cyckami, możliwe że ocenzurowana gdzieś krąży, z doświadczenia wiem że na ogół filmy wypuszczane na rynek niemiecki są masakrycznie pocięte.. Coś czuję że nie dowierzasz, "przypadkiem" te co fajniejsze sceny nagrały mi się na dvd, podeślę później Ci screeny to sam sprawdzisz:)
A więc, najpierw ta od kaznodziei zsuwa kieckę w celu... hmm, próbuję jakiś sensowny powód wymyślić ale nie, tak sobie po prostu zsuwa kieckę:
http://ressim.net/8/upload/b45178e4.jpg
później zmęczone turystki (ta lesbijeczka i ta druga) postanawiają ochłodzić się w jeziorku:
http://ressim.net/8/upload/70d5b951.jpg
http://ressim.net/8/upload/cc28db22.jpg
http://ressim.net/8/upload/88d4ef23.jpg
http://ressim.net/8/upload/03ec07a4.jpg
http://ressim.net/8/upload/414faa3f.jpg
no a pani strażnik leśny przecież też nie wyjedzie na służbę bez popołudniowego prysznica:
http://ressim.net/8/upload/903d1697.jpg
http://ressim.net/8/upload/b9358132.jpg
czyż nie wystarczające powody by podnieść trochę ocenę:)
No za ten post należy Ci się browar i to niejeden. ;) Dzięki za uświadomienie, że jednak oglądałem wersję ocenzurowaną, aczkolwiek dziwne, bo cenzura odnosiła się tylko do "golizny", a scen gore jakoś nie pocięli.
I powiedzmy, że można podnieść ocenę o jeden punkt. ;)
Rzadko trafiam na filmwebie na kogoś z mojego rocznika 82' więc fotki z chęci solidarności były gratis:)
Na pewno jest to film tylko i wyłącznie dla wielbicieli takiej stylistyki - tani gore z cycami. Jako taki - ujdzie. Jest w miarę dynamicznie, choć do pierwszej ligi gatunku daleko.
Przeciętnego widza odrzucą nieporadne, ale mimo to obrzydliwe, "efekty" i poziom bzdurności.
Do klasyki - daleko. Jednakże w pełni zasłużone 8/10. Ogląda się świetnie, jest mięso, jest krew, są cycki. Czego więcej wymagać ? Do tego humor i akcja. Oby więcej takich !
Żenujący film, już bym wolał zamieszkać w Sosnowcu.... Chwila! Już tam mieszkam :C
Niezwykle ciekawy wątek z tymi nagimi, kobiecymi, piersiami ! W piątek będzie wyświetlane to niewątpliwe dzieło i zważywszy na niezaprzeczalnie atuty - chyba zdobędę się na projekcję tego filmu u siebie w salonie...
Te piersi mnie naprawdę zaintrygowały...!
O, faktycznie. Chyba też po raz kolejny poddam się telewizyjnemu szaleństwu i oglądnę ten kawałek dobrego klasycznego kina. Mam nadzieję, że piersiątka się nie zestarzały ;).
Klasyka jest jak wino - z wiekiem coraz lepsza ! Już zamrażam lód do mojej 450-letniej whiskey na piątkowy wieczór !
Choroba, z powodu chronicznej biedoty ja sobie poszukam 450-letniego lodu, do kilku-tygodniowej whisky z biedronki :). Ważne, aby sponiewierało.