Dno dna, nawet jak na lewacki Netflix, ale nawet z tego obrazu wynika, że polityka multikulti wychodzi im już bokiem, chociaż się do tego nie przyznają. W domyśle ten film tych złych czyni z jakiś "prawicowych ekstremistów". Jawna lewacka propaganda z której płynie przekaz, że uchodźcy nie są tacy źli, policja też, a wszystko to wina bliżej nieokreślonych prawicowych ekstremistów, którzy szczują na jednych i drugich.