I do tego piękna oprawa graficzna (Nowy Seul w wersji cyberpunk!).

Też byłem wczoraj na przedpremierowym pokazie. Widziałem wcześniej zwiastun, który wgniata w fotel, więc oczekiwania były mimo wszystko wygórowane. Mimo wszystko film je spełnił (choć przez pierwszą godzinę trzeba się skupić, żeby połapać się w fabule). Jednak na pewno nie pożałują tego, Ci którzy dotrwają do końca 3 - godzinnego seansu. Na pewno wart zobaczenia - sam pewnie znowu się wybiorę. Ale to nie jest film dla każdego. Ma dużo mądrej treści - skłania do refleksji metafizycznej nad naszym życiem i sensem istnienia. Z tego względu jest bardzo ciekawy. Poza tym wspaniała charakteryzacja, która na pewno zostanie nagrodzona w tym roku Oscarem. Fajne zdjęcia, krajobrazy i efekty - najlepiej wypada Nowy Seul. Największym plusem jest jednak jak wspomniał mój poprzednik gra aktorska. Kunszt Toma Hanksa i reszty ekipy jest na prawdę imponujący. Każda z gwiazd musiała odegrać ok. 5-6 całkowicie różnych postaci zarówno pod względem wizualnym, jak i charakteru. Chyba największym wygranym tych przemian jest Hugh Grant, który jako brutalny wódz czarnego plemienia na pewno pozbywa się swojego wizerunku romantycznego kochanka. Polecam :D

Zgadzam się, to film przy którym terzeba trochę pomyśleć, zachować "czujność" ale warto zoabczyć, no i wizja niesamiowita, wątki różnorodne, łączące się i przenikające wzjemnie. Atut to gra aktorska, zwlaszcza Tom i Hugo i Hugh, ale generalnie wszyscy dali radę, no i jeszcze Susan Sarandon, myślę że ona też zasługuje na wyróżnienie. Ogólnie polecam, ale nie ejst to lekkka sobotnia rozrywka w stytlu zobaczyć i zapomnieć, choć jest też wątek komiczny, choć też skłaniający do refleksji. Film robi wrażenie!!!

Wybiorę się :)

Po Waszych komentarzach jeszcze bardziej chce zobaczyc ten film. W koncu cos nowego na ekranach, niebanalna historia i przeróżne wątki. Brzmi niezle

Czyli szykuje mi się środa z Orange. Już wcześniej myślałem nad tym filmem i teraz jestem pewien że mi się spodoba.

film nie dla mas hahah, właśnie film zrobiony specjalnie dla mas. Ciekawe przesłanie? Taa... wszyscy jesteśmy kroplami w wodach oceanu. AHHHHHHH Głębia tego przesłania prawie mnie utopiła. a treści w tym filmie nie ma w ogóle. Typowy przykład nadmiaru formy nad treścią, pełno niewykorzystanych wątków, z których tylko 1 z tą niewolnicą miał 'jakiś' sens