Nie wiem, czy ktoś już poruszał ten temat na forum - szukałem, nie znalazłem, ale mam drobną teorię.
Jeśli w filmie powinniśmy skupiać się na aktorach jako "duszach", które w różnych epokach podejmują podobne decyzje (Adam Hewing wraz z żoną chcą walczyć z niewolnictwem -> Hae-Joo Chang i Sonmi przyczyniają się do rewolucji) to możemy utworzyć kolejne połączenie, które nie wystąpiło w filmie, a mianowicie Archiwista (również Młody Rufus Sixsmith / Stary Rufus Sixsmith / Sanitariusz James) i Członek Rady Mephi (Haskell Moore / Tadeusz Kesselring / Bill Smoke / Pielęgniarka Noakes / Stary Georgie).
Archiwista został "tknięty" przez zeznania Sonmi - używa ona słów "wystarczy, że już ktoś uwierzył" pod koniec zeznań. Reakcja przesłuchującego mówi sama za siebie. We wcześniejszym wcieleniu pomaga on zdemaskować spisek dot. energii nuklearnej.
Za ten czyn zostaje zabity przez Bill'ego Smoke.
Przypuszczam, że Archiwista w jakiś sposób pomógł na końcu rebeliantom (może przekazał nieujawnione w trakcie procesu informacje opinii publicznej - potwierdził relację Sonmi), za co mógł zostać zabity przez członka rady. Do książki jeszcze się nie dobrałem, może tam ten wątek jest poprowadzony do końca.
Przed chwilą dobrnąłem do końcu książkowego wątku z Sonmi i powiem Ci, że tak zaskoczony dawno nie byłem. W książce jest zupełnie inaczej, niż w filmie, ale nie będę psuł Ci zabawy. Mnie szczęka opadła, gdy dowiedziałem się jak to było z tą Unią.
A Archiwista... w sumie on tam pełni rolę tak jakby korporacyjnego spowiednika. Niby neutralny, niby chciałby dobrze (np. nie może uwierzyć, że Nea So Copros, czyli ta rządząca korporacja robi tak złe rzeczy, jak utylizacja ludzi). Ale i tak polecam książkę, tam jest to wszystko lepiej opisane, a wątek z Sonmi po prostu miażdży.