Mi się spodobała potężna myśl ukryta w prostocie. Po drugim czy trzecim obejrzeniu nie mogłem spać przez kilka nocy - tak na mnie to podziałało :) W dodatku z zamiłowanie komponuję muzykę i muzyka w tym filmie mnie zmiażdżyła.

Jeśli potrafisz ogarnąć wiele równoległych wątków poprzestawianych w czasie, to gorąco polecam. Co mi się w nim podoba? Podoba mi się w nim wiele i uważam, że ten atrybut pozwoli prawie każdemu oglądającemu znaleźć właśnie to, co go zauroczy. Może to być wielowątkowość, skoki w czasie, świetne ujęcia, dobre efekty specjalne, miłość, zdrada, intryga, muzyka, brutalność, człowieczeństwo, nawiązanie do wątków klasyki S.F.(Harrison, Orwell)...

Gosiu..wiele osób ten film krytykuje także.Jeden z wiodących i opiniotwórczych tygodników amerykańskich określił go nawet mianem najgorszego filmu roku.
Ale powyżej masz dwie wypowiedzi podpowiadające,że trzeba się nad jego obejrzeniem poważnie zastanowić.
Powoduje u osób wrażliwych na pewne banały wielodobową bezsenność,a u innych to, że ich przekaz nabiera dziwnej maniery.
Treści, które można wyrazić w sposób jasny, prosty i elegancki, przekazywane są pod postacią zdań pozbawionych sensu w rozumieniu klasycznego, logicznego rozbioru zdania.

Dla mnie nie jest to film wybitny, wciskający w fotel, ale... ogląda się go bardzo przyjemnie i z zainteresowaniem. Chyba jego największą zaletą jest wieloznaczność i co za tym idzie pełna swoboda interpretacji przekazywanych w nim treści. Jeśli lubisz analizować to co oglądasz, to film dla Ciebie :-)